Do pościgu za kłusownikiem doszło w niedzielę 5 listopada. Dyżurny strzeleckiej komendy otrzymał zgłoszenie o sieciach zastawionych na jeziorze Górnym w Strzelcach Krajeńskich. We wskazane w zgłoszeniu miejsce skierowano patrol dzielnicowych. Po krótkim patrolu dzielnicowi zauważyli mężczyznę na brzegu jeziora. Wędkarz kłusownik próbował uniknąć odpowiedzialności uciekając w pobliskie zarośla.
Po kilkudziesięciu metrach mężczyzna został jednak dogoniony i obezwładniony. Zatrzymany sprzęt wskazywał, że był dobrze przygotowany do nielegalnego połowu ryb. Funkcjonariusze zabezpieczyli przy 39-latku m.in. ponton i sieci oraz ryby, które udało mu się już złowić. W zastawione przez niego sieci wpadły m.in. sandacze, szczupaki i leszcze.
Jeszcze tego samego dnia kłusownik trafił do policyjnego aresztu. W poniedziałek zatrzymany usłyszał zarzut z Ustawy o rybactwie śródlądowym. Przyznał się do stawianych zarzutów. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.