O ile do stacji komercyjnych trudno zgłaszać zastrzeżenia, bowiem kierują się one własną strategią i polityką, o tyle głównym zadaniem mediów publicznych jest realizacja misji polegająca nie tylko na dostarczaniu ogólnych informacji i rozrywki, ale także realizacji zadań edukacyjnych, w tym także i dla rolników. W Polsce liczba gospodarstw wynosi ponad dwa miliony. Jest to zatem szeroka grupa odbiorcza dla mediów.
Rolnicy pozbawiani źródła wiedzy
Ta kilkumilionowa widownia jest jednak systematycznie pozbawiana źródła wiedzy w postaci programów na temat produkcji rolniczej i związanych z nią aktualnych problemów. Jedną z nielicznych audycji, której tytuł przynajmniej nawiązuje do problemów polskiej wsi, jest nadawany w godzinach największej oglądalności Rolnik szuka żony. Jednak jest to program rozrywkowy, nie niosący za sobą wartości edukacyjnych. Mimo to, reality show odniosło spektakularny sukces, a o jego bohaterach możemy dziś mówić jako o celebrytach. Jednakże TVP w żaden sposób nie zdyskontowała tego sukcesu.
Młode pokolenie szuka wiedzy w internecie
Starsze pokolenie rolników korzysta z tradycyjnych środków przekazu. Jednak młodzi rolnicy, którzy kształtowali swoją świadomość zawodową w dobie internetu, posługuje się już zupełnie innymi narzędziami i oczekuje strawnego, prostego przekazu w przystępnej formie, którego właśnie zostali pozbawieni. Dlatego młode pokolenie swoją uwagę kieruje przede wszystkim na media społecznościowe.
Tę sytuację znakomicie wykorzystują inicjatorzy projektu Agrorewolucje emitowanego na platformie YouTube na dedykowanym kanale. W programie tym oferującym informacje o nowych technologiach wykorzystywanych w uprawie roślin skorzystano z popularności bohaterów wspomnianej wcześniej audycji Rolnik szuka żony.
Ten nowy internetowy program skierowany jest do polskiego rolnika, który chce zwiększyć rentowność swojego gospodarstwa i dalej je rozwijać. Aktualnie emitowane odcinki prezentują zmagania właścicieli tych gospodarstw z uprawą najpopularniejszych w naszym kraju roślin: rzepaku, pszenicy kukurydzy. Doradcy i prowadzący występują w roli ekspertów wskazujących metody agrotechniczne i środki konieczne dla osiągnięcia sukcesu w tej działalności. Wykorzystanie w audycji znanych z telewizyjnego ekranu twarzy jest niezwykle skutecznym zabiegiem. Oto ktoś, kogo darzymy sympatią i zaufaniem rekomenduje nam jakieś rozwiązanie.
Tego typu działania zwiększają szansę na zainteresowanie widzów danym zagadnieniem. Niewątpliwą zaletą programu jest duża dawka wiedzy edukacyjnej będącej podstawą dla prawidłowego i bezpiecznego prowadzenia gospodarstwa rolnego. Skuteczność każdej z zastosowanych technologii będzie podsumowana pod koniec sezonu i widownia będzie mogła naocznie przekonać się o efektywności zastosowanych rozwiązań. Reżyser zadbał też o elementy rozrywkowe oraz prezentację realiów polskiej wsi.
Opinie na temat tej inicjatywy są bardzo różne. Na pewno należy pochwalić jej twórców za podjęcie wysiłku, by w jasnej, prostej i atrakcyjnej dla młodego pokolenia formie przekazać rolnikom wiedzę z dość trudnych dziedzin, jaką niewątpliwie są ochrona roślin czy nowoczesne techniki nawożenia. Oprócz komercyjnych aspektów produkcji tego programu należy zwrócić właśnie uwagę na jego walory edukacyjne.
Anna Rogowska