Po przyjeździe straży pożarnej więźba dachowa budynku była już całkowicie objętą pożarem. Ogień objął też składowane wewnątrz siano. Wewnątrz budynku znajdowały się zwierzęta, które niestety padły w wyniku uduszenia dymem.
- W toku działań zabezpieczono miejsce zdarzenia, odłączono zasilanie elektryczne oraz podano trzy prądy wody. Dalsze czynności polegały na wywiezieniu tlącego się siana poza budynek i ponownym przelaniu go wodą oraz pracach mających na celu zabezpieczenie spalonej konstrukcji dachu. Mieszkańcy gospodarstwa w chwili zaistnienia zdarzenia znajdowali się w sąsiednim budynku - powiedział st. kpt. Tomasz Pierzchała z KM PSP w Opolu.
Straty wynoszą najprawdopodobniej kilkaset tysięcy złotych.