Druga fala koronawirusa może poważnie zaszkodzić branży trzody chlewnej

03 listopad 2020
(0 Głosów)
Autor 
Niekorzystnie na branżę wpływają same zachorowania wśród pracowników Fot.zycierolnika.pl

Druga fala koronawirusa może poważnie zaszkodzić produkcji trzody chlewnej

Wprowadzane obostrzenia w związku z rozszerzającą się pandemią koronawirusa bedą negatywnie wpływać na branżę wieprzowiny w całej UE.
Krajowy Związek Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej duże niebezpieczeństwo widzi już w częściowym lockdownie.

- Niektóre kraje ogłaszają lockdown na części swojego terytorium. W tych regionach gospodarka ucierpi najbardziej. Istniejąca liczba miejsc pracy będzie trudna do utrzymania. Kryzys gospodarczy oraz niepewność dochodów skłonią konsumentów do oszczędności. Zamknięcie branży gastronomicznej oraz zakaz organizacji imprez masowych przełoży się na spożycie wieprzowiny. Mniejszy popyt wywoła presję na cenę żywca – czytamy w komunikacie Zwiazku.

 

Problemy kadrowe
Kolejnym problemem są wprowadzone zasady sanitarne, które mają spełnić wymagania zachowania dystansu społecznego pomiędzy pracownikami na liniach przetwórczych. Większe odległości oznaczają konieczność spowolnienia prędkości linii, a w konsekwencji spadek produkcji i mniejsze zapotrzebowanie na żywiec.

Niekorzystnie na branżę wpływają same zachorowania wśród pracowników. Obowiązek kwarantanny pracowników niekorzystnie wpłynie na możliwości przerobowe zakładów. Mniejszy przerób oznacza dodatkową presję na ceny skupu.

- Zastosowanie szybkich, tanich, coraz dokładniejszych testów na koronawirusa może być bardzo pomocne we wczesnym wykrywaniu zakażeń wśród pracowników ubojni i zakładów mięsnych. Tylko ci z ujemnym wynikiem mogliby wejść do budynków produkcyjnych. Wynik dodatni mógłby stanowić podstawę do skierowania pracownika na potwierdzający test PCR – poinformował Aleksander Dargiewicz, Prezes KZP-PTCH.

 

Problemy eksportowe
Rząd Chin wstrzymał importu produktów wieprzowych z zakładów unijnych, w których pracownicy zostali zakażeni koronawirusem. Władze w Pekinie utrzymują, że import produktów żywnościowych z takich zakładów może być źródłem transmisji wirusa do Chin.

- W czasie rozprzestrzeniania się pandemii w UE można spodziewać się, że Chiny coraz częściej będą wstrzymywały import wieprzowiny z unijnych zakładów z potwierdzonym wirusem u załogi. Możliwy spadek eksportu powiększy problem niskich cen skupu świń – podkreślił Aleksander Dargiewicz.

 

 

Oprac. Sabina Pietrek, źródło: KZP-PTCH

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…