Przyczyną wścieklizny jest wirus, który przenosi się ze zwierząt na człowieka. Głównym źródłem zakażenia (ok. 95% przypadków u ludzi) są psy; rzadziej koty, nietoperze, dzikie drapieżniki. (tj. wilki, lisy, nietoperze, ale także wiewiórki, sarny).
Samorząd rolniczy zwrócił się do Ministra Środowiska o wprowadzenie zmian w przepisach o ochronie przyrody, aby umożliwić rolnikom uzyskanie odszkodowań za szkody wyrządzone w uprawach rolnych i stawach przez ptaki chronione.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska podsumowała ubiegłoroczne działania związane z udzielona pomocą rolnikom w województwa warmińsko – mazurskiego. Producenci rolni z tych rejonów borykają się z robiącymi szkody bobrami i wilkami.
Na łamach "Biological Conservation" zostały przedstawione wyniki analiz tego jak kraje europejskie radzą sobie z obecnością wilków czy niedźwiedzi i ich ewentualnymi konfliktami z hodowcami bydła. Wydatki przeznaczane na odszkodowania w poszczególnych państwach są nierówne. Z czego to wynika?
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie otrzymał od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ponad 1,7 mln zł na ochronę upraw i zwierząt hodowlanych przed negatywnymi skutkami działań wilków i bobrów. Oba te gatunki potrafią być szkodliwe dla rolników i znajdują się pod prawną ochroną.
Właściciele zwierząt gospodarskich z województwa warmińsko-mazurskiego otrzymali od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie polskie owczarki podhalańskie do ochrony ich stad przed wilkami.
Największe populacje niedźwiedzia i wilka występują na Podkarpaciu. Ich występowanie koncentruje się głównie w regionie Bieszczadów, gdzie spotkanie z tymi gatunkami nie należy do rzadkości. Coraz częściej niestety pojawiają się w pobliżu zabudowań ludzkich. Jak sobie w takiej sytuacji radzić?
Zarząd KRIR zwrócił się do ministra Henryka Kowalczyka o umożliwienie odstrzału zwierzyny łownej, która niszy uprawy. Nadmiar wilków powoduje straty ekonomiczne rolników.