W każdym gospodarstwie zdarzają się sytuacje, gdy zwierzę choruje i cierpi, nie rokując na wyzdrowienie. Problem pojawia się kiedy nie nadaje się też na sprzedaż lub do uboju, ponieważ stan zdrowia nie pozwala mu nawet chodzić. Temat uśmiercania takich zwierząt jest zdecydowanie jednym z najczęściej pomijanych, nawet w literaturze fachowej.

Osoba chcąca pozbyć się kilkuset kilogramów świeżych skór i głów owczych po uboju, postanowiła porzucić je na parkingu leśnym w pobliżu autostrady A4.  Sprawę wyjaśnia policja.

Główny Inspektorat Weterynarii dopowiadana na pytanie jak hodowcy powinni zachować się w sytuacji kiedy muszą opiekować się swoimi zwierzętami, a jednocześnie zostali poddani kwarantannie związanej z zagrożeniem rozprzestrzeniania się koronwairusa.

Branżę drobiarską biegła informacja na temat pojawienia się innowacyjnego produktu paszowego na bazie słonecznika, który może być z powodzeniem stosowany w produkcji pasz jako zamiennik dla soi GMO.

Pijany 33-latek na własne życzenie przysporzył sobie poważnych problemów życiowych. Kierował autem mając prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie, posiadając przy tym dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Jego pasażer był poszukiwany, a na to wszystko „spoglądała” koza Frania, którą przewoził w bagażniku.

Kolejny dzień trwa awaria nowoczesnej oczyszczalni ścieków Czajka. W efekcie zanieczyszczona woda z  Warszawy trafia wprost do rzeki. Ścieki mogą stanowić zagrożenie dla ekosystemu i ograniczyć możliwość użytkowania wody na północ od Warszawy. Nie nadaje się ona do spożycia, mycia, pojenia zwierząt gospodarskich, łowienia ryb i kąpieli.

W niedzielę doszło do niebezpiecznego pożaru budynku gospodarskiego w miejscowości Turawa - Marszałki, w którym przetrzymywane było bydło. Pożar został spowodowany najprawdopodobniej uderzeniem pioruna.

W ogromnym pożarze w miejscowości Stara Pecyna spłonęło 17 budynków inwentarskich, szopy, stodoły, chlewnie oraz samochody, koparka i sprzęt rolniczy.