W bieszczadzkich stadach żubrów stwierdzono kilka przypadków telazjozy - groźnej choroby powodowanej przez nicienie. Pasożyty żyjące w gałce ocznej przeżuwaczy powodują u nich ślepotę, zaburzenia ruchu i w konsekwencji śmierć. Telazjoza jest też jedna z najczęstszych chorób oczu u bydła domowego.

Leśnicy twierdzą, że niedźwiedzie zaszyły się w swych gawrach, wykorzystując okres silniejszych mrozów na sezonową drzemkę. Od kilku dni trudno wytropić ich ślady. Bardzo rzadko zdarza się, żeby przespały całą zimę.

W miniony weekend w lesie niedaleko Komańczy niedźwiedź zaatakował 50-letniego mężczyznę. Poszkodowanemu, mimo odniesionych obrażeń, udało się uciec. Leśnicy przypominają, wiosna to czas opuszczania gawr przez niedźwiedzie. Na Podkarpaciu żyje 90 proc. krajowej populacji tego  drapieżnika.

Leśnicy z bieszczadzkich nadleśnictw ostrzegają turystów przed niedźwiedziami wabionymi odpadkami pokarmowymi. Turyści powinni dbać o to, by w miejscach odpoczynku czy na parkingach nie pozostawały resztki jedzenia.

Największe populacje niedźwiedzia i wilka  występują na Podkarpaciu. Ich występowanie koncentruje się głównie w regionie Bieszczadów, gdzie spotkanie z tymi gatunkami nie należy do rzadkości. Coraz częściej niestety pojawiają się w pobliżu zabudowań ludzkich. Jak sobie w takiej sytuacji radzić?

Rok 2018 na długo pozostanie w pamięci w kontekście incydentów z udziałem dzikich zwierząt chronionych. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska  stara się odpowiadać na potrzeby rolników w zakresie ochrony gospodarstw przed niechcianymi wizytami zwierzyny. Do rolników trafiają m.in. siatki i pastuchy elektryczne.

W Sylwestra w godzinach popołudniowych w okolicy Tworylnego w dolinie Sanu znaleziono martwego wilka. Kilka dni później znaleziono szczątki żubra. Wszystko wskazuje na to, że został rozszarpany przez wilki.

Na początku grudnia para turystów goniła watahę wilków samochodem terenowym. Świadkiem rajdu był fotograf przyrody Mateusz Matysiak, który o całej sytuacji poinformował bieszczadzkie Nadleśnictwo Lutowiska. Mieszkaniec Krakowa został ukarany grzywną w wysokości 800zł.

Strona 1 z 2

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…