Unijna strategia walki z ASF potrzebuje odpowiedniej kampanii

19 styczeń 2019
(0 Głosów)
Autor 
Właściwa komunikacja powinna być skierowana nie tylko do myśliwych i rolników, ale również do reszty społeczeństwa Fot. zycierolnika.pl

Krajowy Związek Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej podał, że unijna strategia walki z ASF opiera się na trzech zasadniczych filarach, którymi są: zarządzanie i kontrola populacji dzików, biasekuracja oraz monitoring. Zdaniem Związku potrzebne jest większy nacisk na odpowiednią komunikację. Problem może rozwiązań kampania prowadzona na szczeblu unijnym.

- W Polsce brak właściwej komunikacji doprowadził do sytuacji, w której ton dyskusji o zwalczaniu ASF nadają media społecznościowe, celebryci oraz organizacje obrońców zwierząt. W przestrzeni publicznej powielane są fake newsy, które stały się powodem odmowy wzięcia udziału w zbiorowych polowaniach części myśliwych, a organizacje obrońców zwierząt spacerując po lesie uniemożliwiają prowadzenie niezbędnych intensywnych odstrzałów dzików. Ponadto nie wszyscy myśliwi zdają sobie sprawę, że polując w strefach z ograniczeniami muszą stosować zasady bioasekuracji. Dlatego wnioskujemy o objęcie zbiorowych polowań w strefach ASF również nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej w zakresie bioasekuracji – komentuje Aleksander Dargiewicz z KZP-PTCH.

 

Czy bioasekuracja ma sens?
Zagubieni w całej sytuacji rolnicy zaczynają zastanawiać się nad sensem wprowadzenia w swoich gospodarstwach zasad bioasekuracji skoro wirus wielokrotnie przedostał się do stad o wysokim statusie zabezpieczenia. Brak jest odpowiedniej informacji o tym, że samo wprowadzenia zasad bioasekuracji nie daje gwarancji bezpieczeństwa, a jedynie zmniejsza ryzyko zawleczenia choroby. Bioasekuracja jest tak skuteczna, na ile skuteczne jest jej najsłabsze ogniwo – tłumaczy KZP PTCH.

Związek sugeruje, że bioasekuracja powinna zostać pilnie wprowadzona na obszarze całego kraju. Do tego niezbędne jest wzmocnienie kadrowe i finansowe Inspekcji Weterynaryjnej. Bez odpowiedniej kadry do przeprowadzania kontroli bioasekuracji w gospodarstwach utrzymujących trzodę chlewną, wystawiania świadectw zdrowia dla przemieszczanej trzody chlewnej, wygaszania ewentualnych ognisk choroby nie można oczekiwać poprawy sytuacji.

Kolejnym problemem zdaniem związkowców jest fakt, że rolnicy nie zawsze rozumieją dlaczego w strefie zapowietrzonym wprowadzany jest zakaz przemieszczania świń, a jedna chora sztuka w stadzie jest podstawą do likwidacji wszystkich zwierząt nie tylko w gospodarstwie, gdzie potwierdzono wirusa ASF, ale również w gospodarstwach sąsiednich.

 

Kampania informacyjna na szczeblu unijnym powinna pomóc rolnikom
Właściwa komunikacja powinna być skierowana nie tylko do myśliwych i rolników, ale również do reszty społeczeństwa. Wirus może być przecież przeniesiony na duże odległości wraz z zakażoną żywnością. Obywatele UE powinni znać zasady problem na tyle dobrze, aby świadomie nie popełniać błędów, które mogą być zagrożeniem dla rolników.

Związek wnioskuje o przygotowanie kampanii przez profesjonalną agencję PR na szczeblu unijnym, która swoim zasięgiem powinna objęć wszystkie kraje unijne oraz Rosję, Białoruś i Ukrainę.

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…