Wydrukuj tę stronę

Stop sztucznemu zawyżaniu cen masła. Pod lupą ceny cukru, mleka i jabłek

18 październik 2017
(0 Głosów)
Autor 
Fot. Pixabay.com

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeprowadza kontrole sieci handlowych i sprawdza, czy ceny masła nie są sztucznie zawyżane. Kontrole trwają też na rynku jabłek, mleka i cukru.

Kontrolowany jest między innymi największy w południowej Polsce producent cukru, który został wezwany do ujawnienia swoich kontrahentów i umów z dostawcami. Kontrole trwają też na rynku skupu jabłek i mleka. Działania są efektem trzech miesięcy obowiązywania ustawy o przewadze kontraktowej, która ma na celu ochronę małych dostawców przed nieuczciwymi praktykami handlowymi dużych podmiotów.

Ustawa o przewadze kontraktowej obejmuje relacje między rolnikami, przetwórcami żywności a sieciami największych sklepów i supermarketów. Po trzech miesiącach funkcjonowania wydaje się, że była dobrym rozwiązaniem. Zaczyna porządkować relacje między tymi podmiotami. Prowadzimy w tej chwili kilkanaście spraw, które są na razie na wstępnym etapie – powiedział agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Ustawa o przewadze kontraktowej funkcjonuje od 12 lipca br. Nowe przepisy mają wyeliminować nieuczciwe praktyki handlowe i kontraktowe wśród podmiotów z branży rolno-spożywczej.

Relacje między supermarketami a przetwórcami żywności nie były równoważne, trzeba było interweniować. Sektor miał wiele lat na samoregulację, czego nie zrobił, więc w końcu wkroczył ustawodawca i rozwiązał problem – podobnie jak około 20 krajów UE, gdzie obowiązują tego typu ustawy. To oznacza, że akurat ten sektor jest dość często dotknięty nieprawidłowościami czy wykorzystywaniem przewagi przez jedną ze stron – powiedział Marek Niechciał.

 

Nieuczciwe praktyki sieci handlowych

Ustawa ma m.in. chronić małych przedsiębiorców i producentów żywności przez dyktatem dużych sieci handlowych, które często narzucały swoim poddostawcom szereg dodatkowych opłat, np. za usługi reklamowe czy powierzchnię ekspozycyjną, albo wręcz przerzucały na nich koszty otwierania nowych sklepów. Zdarzało się też, że sieci handlowe narzucały swoim dostawcom wzory umów bez możliwości negocjowania ich treści albo wydłużały terminy płatności za dostarczone towarów, a w przypadku protestu – zrywały umowę z poddostawcą. Nowe prawo ma ukrócić takie praktyki.

Ustawa jest w okresie niemowlęcym, dopiero po pół roku okaże się, czy wymaga nowelizacji. Polski model jest o wiele szerszy niż w większości państw europejskich, w których funkcjonują podobne ustawy. Najczęściej obejmują one tylko relacje między przetwórcami żywności a supermarketami, czyli nie chronią na przykład rolników. A do nieprawidłowości może też dochodzić między rolnikiem a punktami skupu, czyli pierwszymi odbiorcami produktów żywnościowych – zauważa Marek Niechciał.

UOKiK prowadzi w tej chwili dziesięć postępowań. Jedna ze spraw dotyczy wzrostu cen masła, które w ciągu ostatniego roku zdrożało prawie dwukrotnie. Źródła doszukuje się m.in. we wzroście popytu w USA i Chinach, odejściu UE od kwotowania mleka i nadprodukcji mleka w proszku. UOKiK chce sprawdzić, czy duże sieci handlowe nie wykorzystują tej sytuacji i dodatkowo nie zwiększają marż. W październiku urząd wszczął postępowanie wyjaśniające, kontrolując m.in. Lidla, Auchan i Tesco, Carrefoura i Biedronkę. Do właścicieli sklepów wystąpił z prośbą o przesłanie korespondencji z dostawcami masła i czeka na odpowiedzi. UOKiK podkreśla też, że na razie nie prowadzi postępowania przeciw którejkolwiek z sieci, ale „w sprawie”.

 

Kontrole dostawców mleka i jabłek

UOKiK kontroluje także dostawy mleka. Postępowanie dotyczy relacji handlowych pomiędzy 15 dużymi przetwórcami mleka a ich dostawcami. Urząd sprawdza, w jaki sposób były ustalane ceny mleka i czy brano pod uwagę wymogi higieniczno-weterynaryjne.

Po sygnale od indywidualnego rolnika UOKiK wszczął również postępowanie dotyczące produkcji cukru i dostaw buraków cukrowych. W tej chwili analizuje, czy producenci cukru nie stosują nieuczciwych praktyk, wykorzystując swoją przewagę kontraktową wobec dostawców buraków cukrowych. Przedmiotem zainteresowania urzędu są sposoby ustalania cen i terminów płatności. Do wskazania swoich kontrahentów i ujawnienia kontraktów z dostawcami została już wezwana spółka Sudzucker Polska – największy producent cukru na południu Polski.

Jest też sprawa jabłek. Mieliśmy sygnały, że coś dzieje się z cenami skupu jabłek w okolicach Sandomierza, gdzie w ciągu jednego dnia ceny spadły z 80 na ponad 60 groszy, czyli bardzo gwałtownie. Nie było to uzasadnione – tym bardziej że przymrozki ograniczyły podaż jabłek, więc na zdrowy rozum nie powinno dochodzić do takich obniżek. Ta cena po kilku dniach wróciła do poprzednich poziomów, ale zastanawia nas, skąd wzięło się takie działanie i czy nie doszło do wykorzystywania przewagi kontraktowej przez jedną ze stron umowy – mówi prezes UOKiK.

W ramach postępowania wyjaśniającego urząd przeprowadził już kontrolę czterech firm zajmujących się skupem i przetwórstwem owoców. W tej chwili trwa analiza wyników.

 

Zdaniem UOKiK zainteresowanie przedsiębiorców nowym prawem jest duże. Potwierdza to ilość spraw zgłaszanych przez mniejsze podmioty w łańcuchu dostaw żywności.

Do tej pory ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji pozwalała przedsiębiorcom sądzić się między sobą. Zwykle ta słabsza strona bała się iść do sądu, bo wiedziała, że to może oznaczać koniec relacji handlowych i bardzo duże kłopoty finansowe. Nowa ustawa o przewadze kontraktowej zapewnia anonimowość spraw, którymi się zajmiemy. Nie ma więc wyraźnego sygnału, że ktoś nam doniósł, a możemy po prostu przyjrzeć się rynkowi i wszcząć postępowanie – mówi Marek Niechciał.

Redakcja

Ostatnie od Redakcja

Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…