Samorząd rolniczy domaga się zmian w szacowaniu i monitorowaniu suszy

27 październik 2019
(0 Głosów)
Autor 
Wprowadzenie nowoczesnych technologii mogłoby całkowicie wykluczyć konieczność powoływania komisji do spraw szacowania szkód

Rolnicy są niezadowoleni z obecnej formy szacowania strat wywołanych suszą.  Samorząd rolniczy nieustannie podkreśla, że system monitoringu suszy oraz zasady szacowania strat nie spełniają swojej roli i są krzywdzące dla rolników. KRIR ponownie zwrócił się do ministra rolnictwa o podjęcie inicjatywy w zakresie zmian przepisów, tak aby  stan faktyczny na polach  znajdował odzwierciedlenie w raportach, a rolnicy otrzymali należną pomoc.

Ogromne straty ekonomiczne rolników
Tegoroczna susza spowodowała ogromne straty ekonomiczne w gospodarstwach rolnych. Krajowa Rada Izb Rolniczych podała, że szacunkowa wartość strat poniesionych przez suszę na terenie tylko województwa lubelskiego  oceniona została na kwotę 277 756 249 zł. W tym roku klęską suszy zostało dotkniętych 193 664 ha powierzchni użytków rolnych.

Zmiana systemu monitorowania suszy to konieczność
Idąc za apelem ze strony rolników, samorząd rolniczy zabiega  o zmianę systemu monitoringu suszy w Polsce opracowanego przez Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach. Raporty dotyczące wartości klimatycznego bilansu wodnego opracowywane przez IUNG nie znajdują odzwierciedlenia w stanie faktycznym na użytkach rolnych.

Potrzebna jest także zmiana systemu monitorowania suszy np. wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań technologicznych tj. zastosowanie zdjęć satelitarnych albo zastosowania dronów w połączeniu z systemem mapowania pól, jaki prowadzi Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa. Wprowadzenie nowoczesnych technologii mogłoby całkowicie wykluczyć konieczność powoływania komisji do spraw szacowania szkód.

Ponadto, komisje do spraw szacowania strat w rolnictwie powołane przez Wojewodów oceniają procentowy skład obniżenia plonu na glebach słabszych, których wykaz map prowadzi IUNG. Do izb rolniczych dociera wiele sygnałów od rolników, których gleby, czy uprawy nie zostały zakwalifikowane do oceny skali suszy, bo są to gleby lepszej kategorii, albo uprawy nie zostały zakwalifikowane do szacowania na glebach dobrych.

- To, że są to gleby lepszej kategorii nie znaczy, że susza na tych glebach nie występuje. Gołym okiem widać straty w plonach - czytamy w komunikacie KRIR.

 

Szacowanie strat w gospodarstwach o profilu zwierzęcym
Kolejnym problemem poruszanym przez samorząd rolniczy jest konieczność zmian zasad w zakresie szacowania strat w gospodarstwach o profilu zwierzęcym. Zasady wypełniania protokołów oraz sposób określania dochodu w gospodarstwie są w chwili obecnej niekorzystne dla gospodarstw zajmujących się chowem i hodowlą zwierząt gospodarskich. W wielu przypadkach okazało się, że posiadanie zwierząt gospodarskich znacznie podniosło dochód w gospodarstwie, co obniża procentowy poziom strat w gospodarstwie i utrudnia rolnikom uzyskanie odszkodowania za poniesione straty.

 

Błędy w aplikacji sporządzania protokołów
Z informacji jakie uzyskują Izby od delegatów biorących udział w komisjach do spraw szacowania szkód w rolnictwie zachodzi obawa, że opracowana aplikacja do wyliczania strat w gospodarstwach rolnych w wyniku suszy ma wady, na których tracą rolnicy. Okazuje się, że im większe gospodarstwo rolne, bardziej towarowe, z produkcją zwierzęcą tym niższy procent poziomu strat w gospodarstwie. Zdaniem Izby błąd aplikacji w sporządzaniu protokołów może wynikać z braku uwzględnienia w tych protokołach kosztów, jakie generuje posiadanie zwierząt np. zakupu paszy, opieki weterynaryjnej, obsługi budynków weterynaryjnych, amortyzacji urządzeń.

Przykładem przytaczanym przez samorząd rolniczy jest gospodarstwo mleczarskie posiadające 100 sztuk bydła, w tym 70 krów, 80 ha użytków rolnych, gdzie trwałe użytki zielone stanowią 30 ha. Okazuje się, że po wyliczeniach poziom procentowych strat w tym gospodarstwie wynosi 12%. Susza doprowadziła w tym gospodarstwie do ogromnych strat w uprawach paszowych, wyschnięcia łąk, skutkiem czego rolnik był zmuszony do poniesienia dodatkowych kosztów zakupu paszy dla zwierząt.

Zdaniem KRIR posiadanie zwierząt gospodarskich nie powinno być brane pod uwagę w protokołach szacowania szkód spowodowanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi.

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…