Głębokość siewu kukurydzy a ryzyko uszkodzenia korzeni przez herbicydy

28 luty 2020
(0 Głosów)
Autor 
Wyleganie korzeniowe przed zbiorem na ziarno

Za nami kolejny trudny z powodu suszy i upałów sezon. Jednak oprócz warunków pogodowych było kilka innych przyczyn, na które mamy wpływ, a przez nie kukurydza miała utrudniony rozwój, rośliny wylegały i w efekcie uzyskano niskie plony. Pragnę się tu skoncentrować na rozwoju systemu korzeniowego kukurydzy, gdyż zwykle naszą uwagę kierujemy ku nadziemnej części rośliny i nie mamy czasu, ani powodu robić odkrywki glebowe i oglądać korzenie kukurydzy.

Uszkodzenia korzeni i wyleganie

W sezonach 2018 i 2019 na wielu plantacjach, gdzie wystąpiło wyleganie korzeniowe w sierpniu i we wrześniu, stwierdzaliśmy poważne uszkodzenia korzeni kukurydzy. W wyjątkowych sytuacjach był to skutek lipcowo-sierpniowego żerowania larw rolnic, komarnic lub wcześniej larw stonki kukurydzianej.

W większości przypadków ograniczenia wzrostu lub deformacje korzeni były spowodowane szkodliwym oddziaływaniem typowych herbicydów używanych w kukurydzy, które trafiły bezpośrednio na zawiązki korzeni lub zostały w nadmiernej ilości pobrane przez rośliny kukurydzy.

korzen zycierolnika

                                                                              Uszkodzony korzeń kukurydzy

Nie spotykaliśmy nigdy wcześniej tego zjawiska na tak dużą skalę. Występowało ono na znanych od lat odmianach, które były opryskiwane tymi „co zwykle i w takich samych dawkach” herbicydami lub ich mieszaninami. Ponieważ uszkodzenia/skutki tego były widoczne 2–3 miesiące po wykonaniu zabiegu herbicydem, mało kto kojarzył te dwa fakty.

Zobacz równiez >> Skuteczna uprawa kukurydzy w warunkach suszy

W poniższym artykule wyjaśnię, jakie były przyczyny tego zjawiska i na co należy zwrócić uwagę w kolejnych sezonach.

Pragnę podkreślić, że porady te sprawdzą się zawsze i nie wymagają od plantatorów dodatkowych nakładów finansowych.

Niektórzy mogą pomyśleć, że na ich plantacjach te problemy nigdy nie wystąpiły, ale i tu zalecałbym zastosować się do poniższych porad, gdyż w przypadkach, gdzie rolnicy sami spostrzegli problemy, ich nasilenie było bardzo silne i przez to łatwo zauważalne. Nieznana natomiast jest skala zjawiska, jeśli uszkodzenia były mniej nasilone i przez to trudne do zauważenia, ale zawsze miały one wpływ na obniżenie plonów.

 

Głębokość siewu ziarna kukurydzy

Na jaką głębokość siać ziarno kukurydzy?

Jest to trochę „pytanie-pułapka”, gdyż plantatorzy i doradcy uzależniają bardzo często głębokość siewu od wilgotności i temperatury gleby. Tak też jest napisane w większości poradników uprawy kukurydzy: wraz ze wzrostem wilgotności gleby maleje głębokość siewu. W przypadku, gdy ziarno trafi do gleby na głębokość pomiędzy 5 a 8 cm, to założenie jest słuszne. Jeśli jednak dochodzi do drastycznego, celowego spłycenia siewu np. z powodu zbyt wilgotnej gleby, to może być bardzo groźny w skutkach błąd (czy wystąpi, to zależy głównie od przebiegu pogody i fazy, w której wykonujemy zabieg herbicydowy – im mniejsze rośliny, tym jest mniejsze ryzyko uszkodzeń korzeni z tego powodu).

Oczywiście może się wydawać, że spłycanie głębokości siewu w warunkach wilgotnej gleby jest właściwe – dlatego też jest powielane we wszelkich publikacjach i dopiero po takich sezonach jak 2018 i 2019, zostajemy zmuszeni do refleksji, co mogło być przyczyną tak silnych uszkodzeń korzeni, spadku plonów i wylegania. Problemy te wystąpiły na wielu plantacjach, w całej Polsce, również w rejonach o wystarczającej ilości opadów, gdzie na innych polach osiągano rekordowo wysokie plony.

Dlaczego dopiero po suchym i gorącym sezonie mówimy o uszkodzeniach korzeni przez herbicydy?

Zapewne ktoś powie, że zawsze siał płytko, miał wysokie plony i nie było problemów z rozwojem roślin, a gdy posiał zbyt głęboko w mokrą glebę, wtedy pojawiły się problemy ze wschodami – tak też mogło się zdarzyć, ale to była raczej wina zbyt zimnej gleby lub przedłużających się wschodów i deszczu, który „zaklepał” glebę.

W ostatnich dwóch sezonach skutki zbyt płytkiego siewu i następujące później uszkodzenia korzeni zostały spotęgowane poprzez silne nasłonecznienie i tropikalne temperatury w czerwcu (zaraz po zabiegu herbicydowym) i latem.

Objawy uszkodzeń szczególnie silnie wystąpiły na plantacjach opryskanych jako pierwsze, po zimnym maju, na najbardziej rozwiniętych wtedy roślinach. Była obawa, że duże rośliny kukurydzy przerosną fazę 5–6 lub więcejl iści, czyli górną granicę dla stosowania wielu herbicydów w kukurydzy. W tym pośpiechu, często nie zastosowano się do zalecenia, które jest na większości etykiet herbicydów – rośliny kukurydzy muszą się zregenerować po okresie chłodów.

Brak nalotu woskowego po zimnym maju i gwałtowny wzrost temperatur sprawiły, że opryskane herbicydami rośliny kukurydzy, wyjątkowo dotkliwie odczuły skutki zabiegów herbicydami. Jednak objawy te nie były od razu widoczne po zabiegu. Taka reakcja dotyczyła również plantacji, gdzie był wykonany siew na prawidłową głębokość. Ale tam, gdzie siew był zbyt płytki, to skutki były opłakane – rośliny kukurydzy często nie doczekały nawet zbiorów na kiszonkę i wyległy.

 

Uszkodzenia korzeni w poprzednich sezonach – problem marginalny

Przez wiele sezonów, aż do lat 2018 i 2019, kiedy to zjawisko stało się na tyle powszechne, stwierdzałem uszkodzenia korzeni najczęściej w miejscach braku obsady roślin w sąsiednim rzędzie lub w miejscach, gdzie usunięto rośliny, aby postawić ogrodzenie elektryczne.

Wewnątrz łanu, poza placami z mniejszą obsadą, spowodowanymi choćby przez szkodniki glebowe lub placowe spalenia nierównomiernie rozrzuconym pomiotem kurzym, nie było widać uszkodzeń korzeni i spowodowanego tym wylegania korzeniowego. Były to sporadyczne przypadki i nie nagłaśniane ze względu na małą skalę problemu. Jednak zimny maj, a następnie susza i upały pokazały, że każdy błąd agrotechniczny zostaje zwielokrotniony w skutkach, w porównaniu do sezonów o umiarkowanym przebiegu pogody.

Ponadto jest to problem, którego rozwiązanie jest dość trudne do ustalenia, gdy wystąpi np. na jednym polu w gospodarstwie. Często rolnicy błędnie podejrzewają daną odmianę kukurydzy o jej „nadwrażliwość”.

 

„Idealna” głębokość siewu

Nie istnieje idealna, jedna głębokość siewu, ale jest to zakres pomiędzy 5 a 8 cm i zawsze zalecam, aby w warunkach dobrego uwilgotnienia gleby siać na głębokość 5–6 cm, a na glebach przesuszonych i lekkich na ok. 8 cm. Stanowczo nie zalecam siać kukurydzy płycej niż 4 cm, ani głębiej niż 9 cm!

Dlaczego nie siać zbyt głęboko?

Proces kiełkowania wydłuża się w czasie (im głębiej, tym ziemia wiosną jest bardziej zimna), a ziarno i siewki są bardziej narażone na atak patogenów grzybowych. Zdarza się, że kukurydza nie wschodzi, kiełki kończą wzrost 2–3 cm poniżej powierzchni gleby. Przy nawet lekkim zaskorupieniu gleby, takie wyczerpane z energii siewki zawijają się, nie mają siły, żeby przebić glebę. Jednak nie są to zbyt częste przypadki, nazwałbym je raczej „trudnymi do wyjaśnienia wypadkami przy pracy”.

 

glebokos siew zycierolnika

                                                                      Wpływ głębokości siewu na architekturę korzeni

 

Nigdy nie siejmy kukurydzy płycej niż na 4 cm

Jeśli gleba jest bardzo wilgotna i zimna, nie wolno spłycać głębokości siewu i trzeba go opóźnić do czasu, aż gleba się ogrzeje i obeschnie. Ale zalecenia sobie, a życie sobie… Czasem zmuszeni przez okoliczności, z powodu napiętych terminów, podejmujemy takie ryzyko i ziarno kukurydzy nie zawsze trafia w optymalnie ogrzaną i wilgotną glebę. Pamiętajmy, nie należy nigdy siać płycej niż na 4 cm, a głębokoścć siewu ziarna nie ustawiać na mniej niż 5 cm, i to bezwzględnie.

 

Zbyt płytkie siewy, to w praktyce przyczyna większości niepowodzeń w uprawie kukurydzy

Płytkie siewy to prawdziwa plaga i jest to w efekcie przyczyna 99% wszelkich reklamacji wschodów lub późniejszych problemów z kukurydzą, nie tylko tych związanych z uszkodzeniami przez herbicydy.

Postaram się wyjaśnić, dlaczego nie należy siać kukurydzy płycej niż na 5 cm?

Nie warto przez takie niedopatrzenie, jak brak kontroli głębokości siewu, tracić plonów. Wielu rolników może powiedzieć: „przecież ja co roku sieję na 3 cm i mam równe wschody...” To fakt, jeśli będzie wilgotna gleba, to ziarno skiełkuje, ale nam zależy na prawidłowym rozwoju systemu korzeniowego kukurydzy i maksymalizacji plonów. Na wielu plantacjach wykonuje się bardzo wcześnie zabieg herbicydowy i to jest kolejna przyczyna, że nie występują wtedy uszkodzenia korzeni, ale to jest tzw. szczęśliwy zbieg okoliczności. A co zrobić, gdyby ziarno zostało zasiane płytko, a z powodu przebiegu pogody, jak w roku 2019, nie można było wcześnie opryskać większości plantacji kukurydzy w Polsce?

 

Kiełkowanie i rozwój zawiązków korzeni

Maksymalnie upraszczając, można powiedzieć, że po pobraniu wody z otaczającej ziarno gleby i napęcznieniu do ok. 45% wilgotności w warunkach minimum +6°C temperatury gleby na głębokości siewu ziarna, dla odmian flint-dent rozpoczyna się proces kiełkowania: z ziarna wyrasta korzeń zarodkowy, a w górę rośnie mezokotyl. Na wysokości ok. 2 cm powyżej ziarna (jeśli ziarno trafiło na głębokość ok. 5–6 cm) wyrastają z niego w 5–6 okółkach korzenie przybyszowe, co stanowi system korzeniowy kukurydzy. Korzenie wyrastające z mezokotylu, zajmują na nim odcinek minimum 2 cm lub dłuższy.

Zbyt płytko posiane ziarno to jednocześnie ogromne ryzyko, że część wyżej położonych korzeni będzie wyrastała nad powierzchnią gleby, a my w tym okresie wykonamy zabieg herbicydem. I dla wyjaśnienia chcę tu dodać, że nie chodzi tu o korzenie podporowe, które wyrastają z 7-ego i kolejnych kolanek i spełniają funkcję stabilizacji roślin kukurydzy w pionie.

Zatem minimalna głębokość siewu to 5 cm, aby mieć pewność, że najwyższe okółki korzeni przykryte będą przynajmniej cienką warstwą gleby.

 

Możliwe konsekwencje zbyt płytkiego siewu

Co zatem się stanie, gdy ziarno trafi do gleby na 2–3 cm?

W warunkach suchej gleby zawsze będą nierówne wschody. W przypadku bardzo płytkiego siewu, nawet kilka okółków korzeni wyrasta z mezokotylu ponad powierzchnią gleby. Tego trzeba unikać! Nawet jeśli korzenie nie będą później uszkodzone przez herbicydy, to nie spełniają one swojej roli w 100%, a ich zadanie, to jak wiadomo pobieranie wody i składników oraz umocowanie roślin w glebie. Im roślina jest „zakotwiczona” w glebie na niższym okółku korzeni, tym jest bardziej wrażliwa na złamanie, gdyż łodyga w tym miejscu skąd wyrastają korzenie, bardzo mocno zwęża się w dół.

Pomijając ryzyko późniejszego złamania i/lub wylegania (ma to oczywiście negatywny wpływ na rozwój roślin), powinniśmy zrobić wszystko, aby korzenie kukurydzy rosły wiosną bez przeszkód (choćby po to używamy nawożenie startowe czy preferujemy formę amonową azotu). Niestety, na wielu plantacjach ziarno bywa zasiane zbyt płytko! W efekcie może wystąpić strata plonu, jeśli przebieg pogody (głównie susza) ograniczy możliwości pobierania składników pokarmowych z gleby. Ponieważ większość plantacji kukurydzy jest opryskiwana herbicydami w wariancie doglebowo-nalistnym (po wschodach) lub powschodowym w późniejszych fazach, to prawie zawsze, substancje aktywne herbicydów trafiają na zawiązki korzeni i mogą je uszkodzić.

 

Sprawdzenie głębokości siewu ziarna i nawozu to podstawa

Podczas siewu kukurydzy trzeba sprawdzić (na każdym polu) głębokość siewu ziarna i nawozu rzędowego, dlatego, że gleby są bardzo różne z powodu składu mechanicznego czy też sposobu uprawy przedsiewnej. Najbardziej wrażliwe na spłycenie głębokości siewu są rzędy wysiewane za kołami traktora. Doradzam zawsze używanie spulchniaczy śladów, ale w praktyce nie widzę ich na siewnikach.

Należy zwrócić uwagę na stan redlic oraz prędkość jazdy podczas siewu, gdyż szybsza jazda to zwykle spłycenie siewu, a na glebach z kamieniami, to często dłuższe odcinki w rzędach, gdzie ziarno jest ledwo przykryte glebą. Podbita na kamieniu redlica siewnika jadącego z dużą prędkością pokona dłuższy odcinek, niż siewnika jadącego wolno, zanim osiągnie ponownie zadaną głębokość siewu.

 

Zbyt płytkiego siewu nie można poprawić

Jeśli się tak wydarzy, że ziarno kukurydzy zostało posiane zbyt płytko i jest duże ryzyko, że zawiązki korzeni będą widoczne nad powierzchnią gleby, to jedyne co możemy w tej sytuacji zrobić (jest to praktykowane w różnych krajach, ale jeszcze nigdy nie widziałem w Polsce), to delikatne obsypanie rzędów glebą obsypnikiem, aby choć cienka warstwa gleby trafiła na zawiązki korzeni, zmniejszając ryzyko uszkodzeń. Niestety, jest to trudne do zrealizowania w praktyce, więc tym bardziej zachęcam do kontroli głębokości siewu ziarna.

 

Mniej nawozu startowego podczas siewu

Rozsądne nawożenie startowe ma za zadanie głównie ułatwienie (umożliwienie mimo niskiej temperatury gleby) pobierania fosforu przez siewki kukurydzy. Odradzam stosowanie wraz z siewem wysokich dawek nawozów wieloskładnikowych, mocznika (!) czy też różnych blendingów w dużych ilościach. Oczywiście nie zalecam obniżania nawożenia w całości, ale tylko mała część nawozu powinna trafić w pobliże ziarna podczas siewu, a większość zostać wysiana dużo wcześniej przed obsianiem i wymieszana z glebą. Zbyt duże dawki nawozów w pobliżu ziarna, na małej głębokości, to często problemy podczas wschodów, spalenia ziarna lub korzeni.

 

nawozenie zycierolnika

Po lewej roślina kukurydzy, której korzenie zostały spalone z jednej strony przez nadmiar nawozu rzedowego. Plantacja ta wyległa w całosci przed zbiorem na kiszonkę. Pop prawej prawidłowy system korzeniowy kukurydzy

 

W warunkach suszy gleba na głębokości 10–15 cm jest praktycznie sucha przez większość sezonu, nawóz nie rozpuszcza się i to tylko złudzenire, że rośliny w tych warunkach go wykorzystają, a co dopiero mówić o tym, aby rośliny kukurydzy pobrały go wraz z roztworem glebowym. Nierozpuszczony (!) częściowo nawóz rzędowy znajdowałem w glebie w rejonach silnej suszy latem i jesienią 2018 i 2019.

Zachęcam do analiz zawartości składników pokarmowych w glebie (szczególnie warto po suchych sezonach, gdy plony były niskie) oraz azotu mineralnego wczesną wiosną i na podstawie tego, bilansowanie nawożenia. W praktyce, do nawożenia startowego radzę używać 70–100 kg masy nawozu/ha, a resztę składników wysiać jesienią lub wiosną, aby mieć możliwość wymieszania ich z glebą.

Wszystkim plantatorom kukurydzy życzę udanych siewów, sprzyjającej pogody i wysokich plonów.

dr Adam Majewski

KWS Polska Sp. z o.o.

Agroservice Kukurydza

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…