Wiosną rośnie zagrożenie pożarowe związane z wypalaniem traw. Warto przypomnieć, że proceder ten jest niezgodny z prawem i grożą za niego surowe sankcje karne oraz cofnięcie dopłat wypłacanych przez ARiMR.
Z nastaniem przedwiośnia rośnie zagrożenie pożarowe związane z wypalaniem traw.
10 czerwca 2020 r. doszło do podpisania współpracy między Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i Państwową Strażą Pożarną w zwiększenia bezpieczeństwa na terenach wiejskich.
Wiosna to nadal pora roku kiedy dochodzi do największej ilości wykroczeń związanych z wypalaniem traw. Grzywna to najłagodniejsza kara za tego typu działania, a za wzniecenie pożaru można trafić do więzienia nawet na 8 lat. Przekonała się o tym 72-letnia mieszkanka gminy Nielisz.
Wiosna jest okresem intensywnego wypalania traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Należy pamiętać, że prowadzi ono do obniżenia wartości plonów. Wypalanie jest też zabójcze dla przyrody i niebezpieczne dla człowieka.
Pożary spowodowane wypalaniem traw stanowią poważne niebezpieczeństwo dla ludzi, budynków, lasów i zwierząt. Niestety, mimo wielu apeli nadal są praktykowane. Pamiętajmy, że wypalanie traw jest nie tylko niebezpieczne, ale i zabronione.
Niektórzy rolnicy uważają, że wypalanie traw to najprostszy sposób zrobienia „porządku" na zachwaszczonym nieużytku. Nic bardziej mylnego! - grożą za to surowe kary.