Wydrukuj tę stronę

Drony strażnikami relaksu

12 grudzień 2017
(0 Głosów)
Autor 
Drony mają przypominać Japończykom o tym, że czas na odpoczynek Źródło: Taisei/ zmianynaziemi.pl

Skrajna pracowitość Japończyków jest ich światową cechą rozpoznawczą. Fakt ten jest także ogromnym problem w tamtejszym społeczeństwie. Jedna z firm chce rozwiązać istniejący problem za pomocą dronów.

Z powodu pracy w nadgodzinach ludzie są wymęczeni, poświęcają zbyt mało czasu na swoje życie towarzyskie i rodzinne. W najgorszym przypadku dochodzi nawet do ich śmiercido śmierci. Taisei Corporation z Tokio zamierza wprowadzić drony do swojego biurowca. Uzbrojone w kamery bezzałogowce T-Frend opracowane przez Blue Innovations staną się częścią tamtejszego systemu bezpieczeństwa, ale będą również spełniać dodatkową funkcję.

 

Drony mają przypominać o czasie na relaks

Latające drony będą dosłownie przeszkadzać i dekoncentrować pracowników, którzy wzięli nadgodziny zapominając o czasie na relaks. T-Frend będzie hałasował swoimi śmigłami i odtwarzał z głośników znaną w Japonii piosenkę ludową "Horaru no Hikari", którą od dekad używają sklepy, restauracje i inne punkty usługowe tuż przed zamknięciem.

Strażnicy relaksu na posterunku od kwietnia 2018 r.

Taisei Corporation wprowadzi drony już w kwietniu 2018 roku licząc na to, że pracownicy firmy po zakończeniu pracy pójdą do domu zamiast brać nadgodziny. Technologia stanie się usługą, która będzie kosztować 500 tysięcy jenów, czyli około 15,8 tysiąca złotych na miesiąc. Drony mają przypominać pracownikom, że czas ich pracy dobiegł końca. W ten sposób próbuje się zwalczyć popularne w tym kraju zjawisko Karōshi, które dosłownie oznacza śmierć z przepracowania. Dane pokazują, że każdego roku z przepracowania umiera około 10 tysięcy Japończyków.

Redakcja

Ostatnie od Redakcja

Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…