Europejscy pszczelarze na granicy bankructwa

16 luty 2020
(0 Głosów)
Autor 
Rok 2019 był czarnym rokiem dla europejskiego sektora pszczelarskiego

Europejscy producenci miodu zrzeszeni w Copa Cogeca zaapelowali 14 lutego 2020 r. do władz europejskich o zdecydowaną i szybką reakcję. Powodem są liczne problemy gospodarstw pszczelarskich po wyjątkowo trudnym 2019 roku.

Do apelu dołączono plan działania nakreślający konkretne środki, które pozwolą 650 000 europejskich pszczelarzy stanąć z podniesionym czołem. Stawka jest wysoka. Po bardzo trudnym roku 2019, walczą o przetrwanie europejskich gospodarstw pszczelarskich, których zanik może doprowadzić do nieodwracalnego uszczuplenia stopnia samowystarczalności UE w zakresie produkcji miodu.

 

Niskie ceny miodu i rosnący import z Chin
Rok 2019 można nazwać czarnym rokiem dla europejskich pszczelarzy i całego sektora. Po spadku produkcji miodu w największych krajach go produkujących i eksportujących położonych na południu i wschodzie UE wynikającym z niekorzystnych warunków klimatycznych nie nastąpił wzrost cen.

Od 2013 r. producenci europejscy zmagają się z rosnącym importem, głównie z Chin, produktów o niskiej cenie (średnio 1,24€/kg w 2019 r.) do której nasi producenci nie są w stanie się dostosować. Przeciętny koszt produkcji w UE oscylował w 2018 r. wokół 3,90 €/kg. Jedynym wyjaśnieniem dla tak dużej różnicy jest systematyczne dodawanie taniego syropu cukrowego, trudnego do wykrycia podczas kontroli na granicach UE, a także fakt, że chińska definicja i metoda produkcji miodu jest niezgodna ze standardami obowiązującymi w Europie.

 

Pszczelarze na granicy bankructwa
Jeżeli sytuacja rynkowa nie ulegnie poprawie, europejscy pszczelarze, których znaczna część dochodów pochodzi z tej działalności, nie będą już mogli jej kontynuować, co zagraża istnieniu ponad 10 milionów uli w UE. Co więcej, pszczelarstwo, ze względu na fakt, że wraz z dzikimi owadami zapylającymi jest odpowiedzialne za zapylanie, jest niezbędne do funkcjonowania europejskiego rolnictwa i ogrodnictwa oraz ma zasadnicze znaczenie dla różnorodności biologicznej. Sytuacja ta stanowi zagrożenie nie tylko dla naszej branży.

 

Plan działania pszczelarzy
Grupa robocza „Miód” Copa Cogeca zaproponowała zdroworozsądkowy plan działania. Wśród propozycji krótkoterminowych przedstawionych przez tę europejską organizację, znalazł się postulat, zgodnie z którym UE musi dopilnować, aby cały miód importowany z krajów trzecich, przede wszystkim z Chin, był zgodny z definicją miodu obowiązującą w UE.

Oprócz tego pierwszego postulatu wnosi się również o wprowadzenie oznaczenia pochodzenia (kraju) mieszanek miodu, popierając tym samym deklarację złożoną w tej sprawie przez większość państw członkowskich na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w dniu 27 stycznia.

Ponadto, w celu wzmocnienia kontroli Copa-Cogeca wzywają Komisję do uruchomienia nowego planu kontroli w koordynacji z państwami członkowskimi, który byłby ukierunkowany na przywóz partii miodu o wadze ponad 20 ton z państw trzecich oraz do utworzenia europejskiego laboratorium referencyjnego ds. miodu w ścisłej współpracy ze Wspólnym Centrum Badawczym (WCB) i europejskim obserwatorium rynku miodu.

 

Opracowanie Sabina Pietrek

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…