W mediach społecznościowych wrze od wypowiedzi myśliwych, którzy skarżą się na wprowadzane zmiany w postaci np. zakazu zabierania ze sobą na polowania dzieci w wieku do 18 roku życia.
Czytaj również >> PZŁ - od 1 kwietnia 2018 skuteczny odstrzał dzików nie będzie możliwy
Nowelizacja wprowadza także zakaz odstrzału redukcyjnego zwierząt łownych w formie polowań zbiorowych, polowań z naganką, polowań z użyciem psów oraz nęcenia zwierząt w Parkach Narodowych. Na stronie Polskiego Związku Łowieckiego czytamy, że w poprawce pomylone jest nazewnictwo, wprowadzone jest słowo "polowanie", które może mieć miejsce wyłącznie w granicach obwodu łowieckiego,
Łącznie z ustawą wejdzie w życie także zakaz - poza polowaniami i odłowami - płoszenia, chwytania, przetrzymywania, ranienia i zabijania zwierząt. Myśliwi zauważają, że konsekwencją tego będzie brak możliwości skutecznego szkolenia psów i ptaków drapieżnych przy użyciu żywych zwierząt oraz konieczność likwidacji zagród dziczych.
Łowczy Krajowy powoływany będzie przez MŚ spośród trzech kandydatów i odwoływany przez MŚ po opinii NRŁ, likwiduje się okręgowe rady łowieckie, główną komisję rewizyjną. Jedynym organem społecznym jaki pozostawiono jest Naczelna Rada Łowiecka, która ma rolę kontrolną nad Zarządem Głównym.
Projekt przewiduje możliwość wprowadzenia zakazu polowania na prywatnym terenie, jeśli właściciel posesji złoży oświadczenie w tej sprawie do starosty. Wcześniejsze propozycje przewidywały dużo bardziej skomplikowany proces wyłączenia terenu z obwodu łowieckiego.
Strona społeczna dążyła do zwiększenia odległości odstrzału od zabudowań aż do 500m, w efekcie kompromisu będzie ona wynosiła 150m.
W nowelizacji nie wprowadzono zakazu dokarmiania zwierzyny oraz używania amunicji w odstrzale. Nie będzie też kar za utrudnianie polowania. Myśliwi nie będą też musieli przechodzić badań okresowych.