Wydrukuj tę stronę

Rażące zaniedbania podczas transportu bydła. Dach musiał być owarty

12 marzec 2019
(0 Głosów)
Autor 
Inspektorzy zakwestionowali sposób przewozu 12 sztuk bydła, ale pod kątem prawa o ruchu drogowym Fot. WITD w Poznaniu

Inspektorzy ITD i weterynarz przeprowadzili kontrolę drogową pojazdów przewożących bydło. Najważniejsze nieprawidłowości wykryte podczas transportu to brudne, źle umyte ładownie z ostrymi kapslami i gwoździami na podłodze, za dużo sztuk bydła, nienormatywne wymiary pod względem wysokości ładowni.

Inspektorzy ITD zakwestionowali sposób przewozu 12 sztuk bydła, ale pod kątem prawa o ruchu drogowym. Przewóz wykonywany na dwóch pokładach z podniesionym dachem pojazdu spowodował, że pojazd był nienormatywny w zakresie wysokości. To kolejny stwierdzony w ostatnich dniach przypadek, gdy ze względu na liczbę przewożonych zwierząt użyto dwóch pokładów ładowni, a wielkość bydła zmusiła kierowcę do jazdy z podniesionym dachem. Kontrole prowadzono 7 marca w Topólce przy drodze krajowej nr 36. Poddano im zarówno pojazdy załadowane jak i puste, zmierzające dopiero po załadunek.

 

Pusty samochód transportowy niedopuszczony do załadunku

Rażące zaniedbanie wykryto także w skontrolowanym pustym pojeździe. Inspektorzy transportu drogowego z oddziału w Lesznie wraz z lekarzem weterynarii z powiatu rawickiego zakwestionowali samo przygotowanie pojazdu do przewozu. Był on ewidentnie niedomyty, a ponadto jego kierowcy jako środka antypoślizgowego użyli popiołu z szeregiem potencjalnie groźnych dla zwierząt elementów, gwoździ i kapsli. Inspektorzy zakazali załadunku zwierząt, a  pojazd skierowano do powtórnego czyszczenia. Wobec przewoźnika wszczęto postępowania administracyjne.

Redakcja

Ostatnie od Redakcja

Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…