Od kilku miesięcy trwa walka o wypłatę sadownikom, skupom i przetwórcom zaległych pieniędzy, które zalega im firma Eskimos. Związek Sadowników RP i prezes Maliszewski wielokrotnie podejmowali działania w tej sprawie. Cały czas zgłaszają się różne podmioty, które mają niezapłacone należności za interwencyjny skup jabłek.
Zobacz również >> Sadownicy liczą straty - są rozżaleni przebiegiem skupu interwencyjnego jabłek
- Interweniowałem w tej sprawie zarówno na Sejmowej Komisji Rolnictwa, jak też bezpośrednio w kierownictwie Ministerstwa Rolnictwa. Ciągle dostaję odpowiedzi, że lada dzień wypłaty będą uruchomione, ale ciągle jednak mam też sygnały, że uregulowane są tylko niewielkie kwoty- 20-30 % należnych pieniędzy. To nie może trwać dalej, to naraża wszystkich na straty.- mówi Maliszewski.
Sam Minister Ardanowski twierdzi, że wszyscy środki otrzymają, choć z opóźnieniem. Związek zapowiedział, że będzie nadal podejmować działania w kierunku uregulowanie należności.