Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka ostrzega, że europejska branża mleczarska nie jest przygotowana na kryzys, który może być spowodowany bezumownym wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jedno jest pewne, twardy Brexit spowoduje wzrost cen, nałożenie ceł, które obciążą portfele konsumentów, importerów i eksporterów artykułów mleczarskich. W bardzo poważny sposób zakłóci również relacje w łańcuchu dostaw. Tę potężną zmianę odczują także polscy producenci.
Nowe rynki zbytu dla unijnych produktów mleczarskich
W ciągu ostatniej dekady Wielka Brytania z eksportera produktów mleczarskich stała się importerem. Brexit spowoduje, że dla tysięcy ton unijnych produktów trzeba będzie znaleźć nowe rynki zbytu, a Wielka Brytania będzie zmuszona do zwiększenia produkcji w celu zrównoważenia importu.
Między krajami członkowskimi a Wielką Brytanią występują bardzo silne powiązania handlowe. Na dzień dzisiejszy głównymi eksporterami do Anglii są Irlandia i Francja. Natomiast aż 91% brytyjskich produktów mleczarskich trafia do Unii Europejskiej. Twardy Brexit bardzo silnie zachwieje sytuację na unijnym rynku mleka.
Pogorszenie sytuacji finansowej eksporterów i importerów
Obecnie prowadzone są negocjacje nad przyszłymi warunkami wymiany handlowej. W sytuacji, kiedy Zjednoczone Królestwo i Unia Europejska nie osiągną porozumienia, Wielka Brytania będzie musiała przestrzegać taryf „najbardziej preferowanego narodu” Światowej Organizacji Handlu. Średnia taryfa dla krajów najbardziej uprzywilejowanych, którą Unia mogłaby objąć mleczarstwo brytyjskie wynosi 18,3%, natomiast średnia stawka celna w Zjednoczonym Królestwie dla mleczarni w Unii wynosi 14,2%.
Twardy Brexit odbije się na sytuacji finansowej eksporterów, jak i importerów. Jeśli wymiana handlowa utrzyma się na dotychczasowym poziomie, importerzy z Wielkiej Brytanii będą musieli zapłacić około 2 mld USD na cła nałożone na produkty mleczarskie z Unii Europejskiej. Konsumenci, którzy będą chcieli kupować unijne artykuły mleczarskie będą musieli rocznie wydać o 21 dolarów więcej.