W Polsce liczba ubojów utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie. Sezon urlopowy nie napędził handlu na zadowalającym poziomie. Na krajowy rynek trafia żywiec z Niemiec oraz wieprzowina z Belgii.

Ostatnie tygodnie przyniosły ożywienie na krajowym rynku z powodu znaczącego wzrostu cen żywca wieprzowego. Nadwyżka żywca w Niemczech się kurczy.

Wstępne dane GUS wskazują, że w pierwszym półroczu  2020 r. do skupów dostarczono 482 tys. ton żywca rzeźnego, czyli o 1,4% więcej niż przed rokiem.

Po sześciu latach od pojawienia się ASF u polskich dzików resort rolnictwa ogłosił odwrót choroby. Z rządową wizją nie zgadzają się rolnicy i hodowcy, którzy przedstawiają zupełnie inny obraz sytuacji. Ich zdaniem ASF wciąż się szerzy, a służby państwowe i weterynaryjne nie radzą sobie z tym problemem. Rolnicy nadal tracą majątki życia, a produkcji polskiej wieprzowiny grozi zapaść eksportowa. Zdaniem ekspertów Polsce grozi zapaść w eksporcie tego produktu.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmować od 24 lipca do 30 lipca 2020 r.  wnioski o wsparcie dla armatorów statków rybackich, którzy ponieśli straty gospodarcze spowodowane koniecznością zaprzestania połowów w związku z COVID-19.

Zgodnie z Raportem AGRO ING na polskim rynku w drugiej połowie maja doszło do znacznych wzrostów cen żywca wołowego. Powodem była zmniejszona podaż bydła w skupach. Jednak wraz z podwyżkami liczba sztuk poddawana ubojom zaczęła się zwiększać. W najbliższym czasie może ponownie dojść do korekt w cennikach, zwłaszcza, że eksport poza granice kraju w dalszym stopniu jest utrudniony. Wahania cen są także widoczne w innych krajach UE.

W Wielkopolsce pojawiło się drugie ognisko ASF w chlewni położonej w tzw. zagłębiu produkcji wieprzowiny. Każde kolejne ognisko wykryte w tym rejonie będzie niosło za sobą duże zagrożenie. W województwie wielkopolskim utrzymywane jest 36% krajowego pogłowia świń.

Na Agro Platformie Edukacyjnej udostępniane będą kursy w formacie online prowadzone przez wybitnych ekspertów oraz przedstawicieli branży. W czasie trwania epidemii koronawirusa to bardzo dobry sposób na zdobycie wiedzy dotyczącej rolnictwa i hodowli. Już w lipcu ruszają kolejne kursy.