Analizują kończący się już sezon pod kątem przebiegu warunków pogodowych
i poziomu cen płodów rolnych, biorą pod uwagę zachowanie się odmian zasianych na swoich polach oraz zapoznają się z nowymi produktami oferowanymi przez firmy nasienne.
Wielu rolników z ostateczną decyzją odnośnie wyboru konkretnej odmiany czeka aż do żniw, co świadczy o tym, iż niezmiennie od lat jednym z najważniejszych kryteriów wyboru odmiany pozostaje plenność i stabilność.
Na rynku dostępna jest szeroka gama odmian rzepaku ozimego przystosowanych do uprawy w warunkach glebowo-klimatycznych Polski. Dzięki temu każdy rolnik, w zależności od posiadanego doświadczenia, areału, parku maszynowego i technologii produkcji, może wybrać produkt spełniający jego wymagania.
Źródłem tych informacji są materiały przygotowywane przez firmy nasienne oraz wyniki niezależnych doświadczeń COBORU, które dla wielu plantatorów są jednym z najważniejszych czynników decydujących o wyborze odmiany.
Największym powodzeniem cieszą się odmiany konwencjonalne. Są to odmiany o standardowej (dużej bądź średniej) biomasie oraz wysokim potencjale plonowania. W zależności od tempa rozwoju roślin tych odmian, ich wysokości oraz podatności na wyleganie, zaleca się stosowanie fungicydów
o funkcji regulatora wzrostu (tzw. „skracanie” roślin), aby ograniczyć ryzyko złego przezimowania, wylegania roślin i w konsekwencji utrudnionego zbioru.
Odmiany o mocnym wigorze jesiennym i szybkim tempie wzrostu należy wysiewać w optymalnym lub lekko opóźnionym terminie agrotechnicznym dla danego regionu tak, aby zminimalizować ryzyko nadmiernego „wybiegnięcia” roślin na jesieni i gorszego przezimowania.
Z kolei odmiany o umiarkowanym tempie wzrostu powinno się wysiewać w terminie optymalnym lub lekko wcześniejszym. Na wiosnę w przypadku odmian o szybkim tempie wzrostu należy zastosować nawożenie azotowe możliwie jak najszybciej. Odmiany o umiarkowanym tempie wzrostu mogą nieco „poczekać” na azot, ale nie za długo. Każdy powinien wybrać odmiany dopasowane do własnych możliwości w zakresie wyboru technologii produkcji
i warunków glebowych.
Coraz większą popularność zdobywają odmiany mieszańcowe, które dzięki szybkiemu postępowi hodowlanemu oraz efektowi heterozji przewyższają odmiany liniowe zarówno pod względem poziomu i stabilności plonowania, jak również cech jakościowych. Do tych ostatnich możemy zaliczyć przede wszystkim takie cechy jak: odporność na choroby, tolerancję na wyleganie roślin czy zawartość oleju w nasionach. Z tego względu odmiany mieszańcowe w dużym stopniu wyparły odmiany liniowe przede wszystkich w dużych
i średnich gospodarstwach, stosujących nowoczesną agrotechnikę
i oczekujących najwyższych plonów, gwarantujących wysoką opłacalność produkcji.
Innym ważnym kryterium doboru odmiany rzepaku ozimego do uprawy, oprócz wysokiego potencjału i stabilności plonowania, jest zimotrwałość.
W warunkach klimatycznych Polski cecha ta jest bardzo istotna, chociaż nie
w każdym roku. Co kilka lat mamy jednak sytuację, kiedy niskie temperatury powietrza w połączeniu z silnym wiatrem i brakiem okrywy śnieżnej powodują znaczące straty w uprawach, a w niektórych przypadkach konieczność likwidacji plantacji.
Zimotrwałość roślin jest więc jednym z najważniejszych czynników decydujących o powodzeniu uprawy, w związku z czym, szczególnie na obszarach silnie narażonych na wymarzanie roślin, warto uprawiać odmiany
o wysokiej zimotrwałości.
Alternatywą dla odmian klasycznych są odmiany półkarłowe. Są to odmiany o niskiej biomasie dostosowane do niskonakładowej, ekonomicznej technologii produkcji preferowanej głównie przez mniejsze gospodarstwa, właściciele dużych wybierają je ze względu na ułatwienie rozłożenia prac w gospodarstwie. Odznaczają się umiarkowanym tempem wzrostu, wytwarzają płaską rozetę przed zimą i nie wykazują tendencji do elongacji szyjki korzeniowej, dzięki czemu lepiej zimują. Tolerują one błędy agrotechniczne, jak na przykład wczesne siewy, wysokie zagęszczenie roślin czy opóźnione nawożenie wiosenne.
Odmiany półkarłowe nie wymagają wysokiego nawożenia azotowego oraz stosowania regulatorów wzrostu. Dojrzewają wcześnie, a dzięki zredukowanej biomasie ich zbiór przebiega szybko i sprawnie. Ich poziom plonowania jest zwykle niższy niż u większości odmian o standardowej biomasie, jednakże ich technologia produkcji jest prostsza i tańsza. Wszystkie te cechy sprawiają, iż odmiany półkarłowe szybko zyskują na popularności wśród rolników.
W ostatnich latach coraz większym problemem dla producentów rzepaku
w wielu rejonach Polski staje się kiła kapusty. Choroba ta na porażonych plantacjach prowadzi do stopniowego obniżenia plonów i w efekcie uniemożliwia uprawę rzepaku. Szczególnie zagrożone są stanowiska
z cięższymi glebami, o niskim odczynie pH i o nieuregulowanych stosunkach wodnych. Patogen wywołujący chorobę bardzo łatwo przemieszcza się pomiędzy polami wraz z wodą lub na narzędziach i maszynach rolniczych.
Ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby polega przede wszystkim na kilkuletniej przerwie w uprawie roślin krzyżowych na danym polu, utrzymaniu właściwego płodozmianu oraz zwalczaniu chwastów.
W tej sytuacji najprostszym sposobem na utrzymanie produkcji rzepaku na zainfekowanych polach jest uprawa odmian tolerancyjnych na kiłę kapusty. Obecnie na rynku jest już dostępnych kilka takich odmian.
Oferta odmian rzepaku ozimego dostępnych w Polsce jest obszerna
i zróżnicowana. Końcowy wynik produkcyjny uzależniony jest od wielu czynników, jednym z nich jest wybór odpowiedniej odmiany do uprawy.
Przed podjęciem tej decyzji warto więc przeanalizować cechy poszczególnych odmian tak, aby wybrać produkt dopasowany do lokalnych warunków klimatyczno-glebowych, stosowanej technologii produkcji i własnych oczekiwań.
Marcin Liszewski