Mimo bycia światowym liderem w produkcji jabłek, polscy sadownicy i producenci powinni dążyć do rozwoju sektora. Znawcy rynku niezmiennie podkreślają, jak ważna jest stała współpraca całej branży, od sadowników, po eksporterów. Jakie są szanse i zagrożenia dla rynku sadowniczego w Polsce i na świecie? Przyjrzeli się temu eksperci Unii Owocowej.
Działalność wielu branż w obecnej sytuacji związanej z globalną epidemią COVID-19 jest postawiona pod znakiem zapytania. Sektor owocowo-warzywny nie jest wyjątkiem.
Dyskusja dotycząca nowej perspektywy budżetowej UE jest zdominowana przez tematykę dotyczącą Europejskiego Funduszu Odbudowy. Jest to oczywiście element bardzo ważny i istotny finansowo dla polskich przedsiębiorców.
Zbliża się 1 stycznia 2021, czyli termin, w którym zakończy się okres przejściowy dot. Brexitu. Ostatecznie obciążenia wynikające dla eksporterów będą zależeć od przyszłej treści Umowy o wolnym handlu, która nadal nie została wynegocjowana.
Sejm uchwalił ustawę wprowadzająca opłaty od słodzonych napojów, także owocowych. Wprowadzenie opłaty cukrowej oznacza, że cena napojów na półkach sklepowych będzie zdecydowanie wyższa.
Za niecały tydzień (31 stycznia br.), po prawie czterech latach od referendum w sprawie brexitu, Wielka Brytania oficjalnie opuści struktury Unii Europejskiej. Anglia jest trzecim najważniejszym rynkiem eksportowym dla Polski.
W dniu 23.10.2019 r. odbyła się konferencja pt. „Polskie jabłka i cydr – nowe wyzwanie”. – Jestem absolutnie przekonany, że Polska, kraj o bardzo dużej produkcji jabłek pozostanie znaczącym graczem na tym rynku – powiedział podczas konferencji Jan Krzysztof Ardanowski.
Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Ambasada RP w Bangkoku mogą pochwalić się sukcesem jakim jest otwarcie rynku Tajlandii dla dostaw polskich jabłek.
