17 czerwca obchodziliśmy Światowy Dzień Walki z Pustynnieniem i Suszą. Czy spotykasz się z opiniami, że domowe sposoby na oszczędzanie wody niczego nie zmienią?
Obecnie system monitorowania suszy oparty jest głównie na pomiarach stacji meteorologicznych, które nie są adekwatne w wielu przypadkach do stanu rzeczywistego.
Woda zapewnia prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu. Kak ją dostarczać? Oprócz picia wody możemy ją także… schrupać! Polskie warzywa i owoce również wspierają nasze nawodnienie, dostarczając wielu składników odżywczych.
Susza nie jest już tylko ponurą wizją przyszłości, ale realnym zagrożeniem dla miliona rolników i wszystkich mieszkańców Polski. Energetyka konwencjonalna pochłania blisko 70% krajowego zapotrzebowania na wodę. Nieporównywalnie mniej wody wykorzystują biogazownie.
Od lat kwestie związane z retencją wodną w Polsce traktowano po macoszemu, jakby nie zdając sobie sprawy jak magazynowanie wody jest cenne, zwłaszcza kiedy zaczyna jej brakować. Okazuje się, że naturalnym sojusznikiem w retencjonowaniu wody i nawadnianiu gruntów nie tylko rolniczych, ale też leśnych mogą być największe gryzonie, czyli bobry.
Polskę może dotknąć największa susza od kilku dziesięcioleci. Rekordowo ciepła zima połączona z brakiem opadów sprawiła, że spada poziom wody w rzekach. W marcu padało najmniej w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
Niski stan wód oraz prognozy meteorologów zapowiadają dotkliwą suszę również w tym roku. Minister rolnictwa apeluje do rolników o oszczędzanie wody – dla dobra nas wszystkich.
Leśnicy olsztyńskiego Nadleśnictwa Wipsowo stanęli przed wyzwaniem uratowania populacji miejscowego bobra oraz bardzo rzadkiego rodzaju paproci, której groziło zalanie wodą z lokalnych żerowisk.