Nowy zwyczaj stawiania uli na dachach budynków w miastach, obecny w Polsce już od sześciu lat, ma swoje dobre i złe strony.
Niemal jedna trzecia wszystkich pokarmów, jakimi żywią się ludzie, wymaga zapylania przez owady.
Ministerstwo rolnictwa gościło dziś uczestników rajdu samochodów Fiat 126p zorganizowanego pod hasłem „Pszczoły przetrwają, gdy kwiaty zapylają”. Akcja ma na celu zainteresowanie Polaków problemem wymierania pszczół.
Greenpeace zapowiedziało, że naukowcy, pszczelarze, ekolodzy oraz obywatele mają wspólnie przygotować Narodową Strategię Ochrony Owadów Zapylających. Owadom tym zagrażają m.in. choroby czy szkodliwe pestycydy. Wartość ich pracy w Polsce może być warta nawet ponad 4 mld zł rocznie.