Według wstępnych szacunków przewiduje się zmniejszenie powierzchni uprawy rzepaku i rzepiku ogółem o około 10,3%.
Straty zimowe i wiosenne w powierzchni zasiewów zbóż ozimych były niewielkie i wynosiły: pszenżyta ozimego ok. 0,5%, jęczmienia ozimego ok. 0,4%, żyta i mieszanek zbożowych po ok. 0,2%, pszenicy ozimej ok. 0,1%.
Wiosenna wegetacja roślin w 2021 roku rozpoczęła się dość późno, na przeważającym obszarze kraju dopiero pod koniec marca.
Warunki agrometeorologiczne w okresie wiosny były na ogół niekorzystne dla wzrostu i rozwoju roślin. Wiosenne chłody z opadami deszczu i spadkami temperatury powietrza (w kwietniu przy gruncie miejscami nawet poniżej -10°C), miały wpływ na termin rozpoczęcia siewów warzyw, opóźniały wschody oraz spowalniały tempo wzrostu i rozwoju roślin.
Występujące przymrozki obniżały także skuteczność wiosennego zwalczania chwastów na plantacjach ozimin. Uwilgotnienie wierzchniej warstwy gleby wiosną na obszarze całego kraju zabezpieczało potrzeby wodne roślin. Miejscami jednak, gdzie opady były intensywne, wystąpił nadmiar wody na polach. Utrudniało to znacznie prowadzenie prac polowych i prowadzenie siewów.
Wstępne szacunki powierzchni niektórych upraw pod zbiory w 2021 r.
Powierzchnię ozimych zbóż podstawowych z mieszankami zbożowymi oceniano na ponad 4,2 mln ha, tj. o około 5% mniej niż wynosiła powierzchnia zasiewów w poprzednim sezonie wegetacyjnym, w tym:
pszenicy ozimej około 1,9 mln ha,
żyta ponad 0,9 mln ha,
jęczmienia ozimego ponad 0,2 mln ha,
pszenżyta ozimego około 1,1 mln ha.
Przewiduje się, że powierzchnia uprawy ziemniaków wyniesie około 0,3 mln ha, natomiast powierzchnia zasiewów buraków cukrowych szacowana jest na ponad 0,2 mln ha.
Przebieg warunków agrometeorologicznych w okresie zimy 2020/2021
Przebieg pogody w listopadzie był na ogół korzystny dla rolnictwa. Utrzymująca się w ciągu miesiąca wysoka jak na tę porę roku temperatura powietrza i gleby podtrzymywała wegetację oraz stwarzała dobre warunki dla wschodów, wzrostu i rozwoju późno zasianych ozimin.
Umożliwiała także wykonywanie jesiennych prac polowych oraz zbiorów roślin okopowych i pastewnych. Oziminy wysiane w optymalnych terminach agrotechnicznych w listopadzie krzewiły się. Dobowe wahania temperatury powietrza sprzyjały hartowaniu się roślin.
Utrzymująca się w grudniu wysoka jak na tę porę roku temperatura powietrza, wzrastająca okresami powyżej 10C podtrzymywała wegetację, a warunki pogodowe nie stwarzały na ogół zagrożenia dla zimujących roślin. Oziminy w grudniu były dobrze wyrośnięte i rozkrzewione.
Przebieg pogody w styczniu i w lutym, pomimo przejściowo występujących od drugiej dekady stycznia znacznych spadków temperatury powietrza przy powierzchni gruntu, dochodzących do -20°C, a miejscami nawet poniżej, nie stwarzał na ogół większego zagrożenia dla zimujących roślin. Występująca w tym czasie na obszarze kraju pokrywa śnieżna dostatecznie chroniła oziminy przed szkodliwym wpływem niskich temperatur powietrza i obniżeniem się temperatury gleby na głębokości węzła krzewienia.
W wyniku notowanych w lutym dni z dodatnią temperaturą powietrza oraz opadami deszczu, na polach tworzyły się zastoiska wody. Podczas nocnych spadków temperatury zamarzająca woda pokrywała powierzchnię gleby skorupą lodową, lokalnie powodując osłabienie systemu korzeniowego roślin.
W pierwszej połowie marca, w całym kraju nadal trwała zimowa przerwa w wegetacji.
Lokalnie pod koniec drugiej, a na znacznym obszarze Polski w trzeciej dekadzie miesiąca nastąpiło ruszenie wegetacji roślin ozimych i trwałych użytków zielonych. Na początku okresu wegetacyjnego potrzeby wodne roślin były w pełni zaspokojone. Pod koniec miesiąca korzystne warunki agrometeorologiczne umożliwiły
wykonywanie pierwszych wiosennych prac polowych. Na znacznym obszarze kraju rozpoczęto także siewy owsa, pszenicy jarej i jęczmienia jarego.
Warunki agrometeorologiczne w kwietniu były na ogół niekorzystne dla rolnictwa. Występujące w ciągu miesiąca chłodne dni z opadami deszczu i spadkami temperatury powietrza przy gruncie miejscami nawet poniżej -10°C, spowalniały tempo wzrostu i rozwoju roślin. Uwilgotnienie wierzchniej warstwy gleby na obszarze całego kraju zabezpieczało potrzeby wodne roślin, a miejscami gdzie opady były intensywne, wystąpił nadmiar wody na polach, co znacznie utrudniało prowadzenie prac polowych.
W maju warunki agrometeorologiczne na terenie kraju były zróżnicowane. Opady deszczu zabezpieczały potrzeby wodne roślin, a wzrost temperatury powietrza korzystnie wpłynął na przyspieszenie opóźnionej w bieżącym roku wegetacji roślin.
Ocena stanu upraw rolnych
Zasiewy ozime Z oceny przeprowadzonej w I dekadzie maja 2021 r. przez rzeczoznawców terenowych GUS wynika, że stan zasiewów zbóż ozimych jest lepszy od ubiegłorocznego.
Zasiewy jare
Zboża jare zasiano w większości województw terminowo lub z niewielkim opóźnieniem. Z uwagi na chłodną wiosnę i częste opady deszczu, prowadzenie siewów zbóż jarych było utrudnione, wschody roślin opóźnione i nierównomierne.
Ze względu na wiosenną chłodną pogodę i na znacznym obszarze kraju nadmierne uwilgotnienie gleby, opóźnione było rozpoczęcie wiosennych prac polowych związanych z przygotowaniem stanowisk pod zboża jare.
W wielu rejonach kraju intensywne prace polowe przeprowadzano dopiero pod koniec marca i w pierwszej dekadzie kwietnia. Rejonami nadmiernie uwilgotniona gleba w połączeniu z wietrzną i chłodną pogodą sprawiły, że stan zasiewów jarych jest obecnie bardzo zróżnicowany na poszczególnych plantacjach.
Poprawa warunków agrometeorologicznych w maju wpłynęła korzystnie na wegetację zasiewów jarych. Występujące od połowy maja dość intensywne opady deszczu zdecydowanie pozytywnie wpłynęły na poprawę stanu zbóż jarych i ozimych.4 Stan zbóż jarych oceniono na 3,4 – 3,5 stopnia kwalifikacyjnego, tj. o 0,2 – 0,3 stopnia kwalifikacyjnego wyżej niż ocena ubiegłoroczna, a stan rzepaku i rzepiku jarego oceniono na 3,5 stopnia kwalifikacyjnego, tj. o 0,3 stopnia kwalifikacyjnego wyżej niż ocena ubiegłoroczna.
Trwałe użytki zielone i plantacje koniczyny
Zima nie spowodowała szkód na trwałych użytkach zielonych, a ich stan po zimie był na ogół dobry, oceniony obecnie jako lepszy od ubiegłorocznego. Niekorzystnym zjawiskiem dla wegetacji trwałych użytków zielonych występującym tej wiosny były kwietniowe chłodne dni i noce. Powodowały one gorsze krzewienie się traw, przez co obserwowano nieco mniejsze zagęszczanie runi oraz przejściowo mniejszą intensywność przyrostu zielonej masy.
W przekroju wojewódzkim oceny stanu łąk trwałych wahały się od 4,5 stopnia kwalifikacyjnego w województwie lubelskim do 3,3 stopnia kwalifikacyjnego w województwach: małopolskim i śląskim.
W przekroju wojewódzkim oceny stanu pastwisk wahały się od 4,5 stopnia w województwie lubelskim do 3,1 stopnia w województwie śląskim, natomiast oceny stanu koniczyny czerwonej w czystym siewie i w mieszankach z trawami wahały się od 4,5 stopnia w województwie lubelskim do 3,2 stopnia w województwie podlaskim.
Ocena wielkości strat w uprawach ozimych
W bieżącym roku łączne straty w powierzchni zasiewów ozimin były na poziomie nieco wyższym niż w roku ubiegłym, a ich stan oceniany bardzo wczesną wiosną był na ogół dobry.
Ocenia się, że do połowy maja zaorano i zakwalifikowano do zaorania łącznie ok. 11,2 tys. ha powierzchni zasianej zbożami ozimymi tj. ok. 0,3% powierzchni zbóż ozimych, w tym:
około 2,6 tys. ha pszenicy ozimej (w 2020 r. – 2,8 tys. ha),
żyta ok. 1,5 tys. ha (w 2020 r. – 1,3 tys. ha),
jęczmienia ozimego blisko 1,0 tys. ha (w 2020 r. – 0,6 tys. ha),
pszenżyta ozimego ok. 6,0 tys. ha (w 2020 r. – 0,8 tys. ha).
Powierzchnia uprawy rzepaku i rzepiku ozimego zaorana i zakwalifikowana do zaorania wyniosła ok. 3,1 tys. ha, tj. 0,4 % powierzchni zasianej jesienią (w 2020 r. – zaorano ok. 5,2 tys. ha).
Według oceny rzeczoznawców terenowych GUS, główną przyczyną zaorywania plantacji upraw ozimych w bieżącym roku były uszkodzenia mrozowe oraz wyprzenia.
Największe straty zimowe i wiosenne w uprawach zbóż ozimych odnotowano w województwach: pomorskim, zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim, natomiast w rzepaku i rzepiku w województwie opolskim (straty powodziowe). Do zaorania zakwalifikowano łącznie ok. 15,3 tys. ha powierzchni upraw ozimych zasianych jesienią 2020 r.
Najczęstszą przyczyną zaorań plantacji ozimin były uszkodzenia mrozowe roślin oraz wyprzenia5 Straty w przechowywanych ziemiopłodach rolnych i ogrodniczych Do przechowywania w okresie zimy 2020/2021 przeznaczono około 3,9 mln t ziemniaków, tj. ok. 43% zbiorów z 2020 r. Straty w przechowywanych ziemniakach szacuje się podobnie jak w roku poprzednim na ok. 11% ogólnej masy przeznaczonej do przechowywania.
Największe straty w przechowywanych ziemniakach odnotowano w województwach: lubelskim - ok. 12,5% oraz opolskim i warmińsko-mazurskim – po ok. 12,2%, a najmniejsze w województwie lubuskim na poziomie - ok. 8,2%. Straty w przechowywanych warzywach były zazwyczaj mniejsze niż w analogicznym okresie zeszłego roku, przy czym w poszczególnych rejonach kraju były one zróżnicowane. Udział warzyw skierowanych do przechowalni w bieżącym sezonie był na nieznacznie wyższym poziomie niż w sezonie ubiegłym.
Wysokość strat przechowywanych jabłkach była zróżnicowana w poszczególnych regionach. Najmniejsze zanotowano w województwie podkarpackim, a największe występowały w województwie wielkopolskim. Przeciętne straty w skali całego kraju były jednak nieznacznie mniejsze od ubiegłorocznych, natomiast udział zebranych jabłek skierowanych do przechowywania był w obu sezonach zbliżony.
Źródło: GUS