Jak się okazało w miejscowości Niewikla, dach nie musi być porośnięty trawą, żeby stanowił atrakcję dla zwierząt. Krowie spacerującej po dachu opuszczonego pałacyku w zejściu pomogli strażacy.

Do pożaru wnętrza kombajnu zbożowego doszło podczas prac polowych. Maszynę o wartości 300 tys. złotych udało się jednak uratować.

22 stycznia strażacy zostali wezwania do pomocy w wyciągnięciu krowy, która wpadła do zbiornika na odchody zwierzęce. Zwierzę udało się uratować.

Sporo pracy mieli dzisiaj strażacy w całym kraju. Aktualnie sytuacja powoli się stabilizuje. Liczba gospodarstw domowych, które nie mają dostępu do energii elektrycznej wynosi poniżej 30 tys.