Już od dłuższego czasu zauważamy w naszym kraju postępującą suszę. Szczególnie niektóre regiony, jak np. woj. wielkopolskie czy kujawsko-pomorskie i łódzkie, z niedoborami wody borykają się już co roku, od wielu lat. Coraz głośniej mówi się też o potrzebie podjęcia zdecydowanych i jak najszybszych działań, aby wodę w naszym kraju zatrzymać. Bo Polska stepowieje, a my, zamiast wodę maksymalnie zatrzymywać, to ogromną jej większość przepuszczamy. Dosłownie, i w przenośni.
W 1995 roku ONZ ustanowiło 17 czerwca Światowym Dniem Walki z Pustynnieniem i Suszą. Choć wydawać by się mogło, że brak wody tylko w ograniczonym stopniu dotyczy Polski, nic bardziej mylnego. Naukowcy odpowiadają na pytanie, co możemy zrobić aby zatrzymać wodę w glebie.
W Polsce głównym źródłem wody do nawadniania są wody gruntowe. W niewielkim stopniu polscy rolnicy korzystają także z wody deszczowej, wody wodociągowej, wód powierzchniowych oraz wody pochodzącej z recyklingu.