Ze 100 tys. ha ponad 60 tys. leży w granicach administracyjnych miast. Są to grunty, które nie wymagają odrolnienia, dzięki czemu są dostępne dla inwestorów praktycznie od ręki.
– W ciągu I półrocza sprzedaliśmy około 900 ha [a w ciągu trzech kwartałów ponad 1150 ha – red.] – informuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Leszek Świętochowski, prezes Agencji Nieruchomości Rolnych. – To znacząca poprawa, gdyż w całym ubiegłym roku sprzedaliśmy nieznacznie ponad 1 tys. ha.
Tylko w I półroczu Agencja uzyskała ze sprzedaży terenów inwestycyjnych około 170 mln zł. Jest to zbliżone do wpływów z całego 2013 roku. Ceny inwestycyjnych gruntów nierolnych w Polsce systematycznie rosną, choć – jak podkreśla Świętochowski – trudno porównywać ceny poszczególnych działek.
– Cena działki zależy od jej położenia – podkreśla prezes ANR. – Uzyskujemy ceny w wysokości kilku czy kilkunastu milionów złotych za hektar, a uzyskujemy i nieznacznie ponad 100 tys. zł. Średnie ceny w roku ubiegłym wyniosły około 200 tys. zł, w tym roku tendencja jest wzrostowa.
Zyski ze sprzedaży gruntów inwestycyjnych to jedno, a korzyści dla kraju z przyciągnięcia inwestorów to drugie. Dzięki terenom z Agencji zyskuje cała polska gospodarka.
– Inwestorzy z różnych krajów, zarówno z Europy Zachodniej, jak i Wschodniej, dokonali inwestycji w obszarze motoryzacyjnym, przemyśle meblarskim, elektronicznym, spożywczym i logistycznym – wylicza prezes Leszek Świętochowski. – Praktycznie nie ma takiego obszaru gospodarki, gdzie na naszych gruntach nie byłyby realizowane inwestycje.
W zasobach Agencji znajdują się nie tylko grunty inwestycyjne dla przemysłu, lecz także działki dla firm deweloperskich, turystycznych, tereny rekreacyjne, grunty leśne i położone nad jeziorami, wreszcie dworki i pałace.
– Oprócz gruntów inwestycyjnych dysponujemy również atrakcyjnymi obiektami zabytkowymi – zwraca uwagę Leszek Świętochowski. – W zasobie mamy jeszcze ponad 550 obiektów pałacowo-parkowych. Co roku sprzedajemy ok. 20, gdyż większość tych obiektów jest wydzierżawiona. W wielu sprzedanych obiektach powstają atrakcyjne miejsca do prowadzenia biznesu, hotele, SPA, miejsca do przeprowadzania konferencji, służące biznesowi.
Obiekty zabytkowe, jak zespoły dworskie i pałacowo-parkowe, ANR często przekazuje samorządom, by służyły zaspokajaniu zbiorowych potrzeb mieszkańców danych gmin. Gminy lokalizują tam muzea, izby pamięci czy domy kultury.
Newseria