W przypadku krów słowo „kondycja” ma inne znaczenie niż to, jakiego używamy na co dzień. Okazuje się, że krowa w dobrej kondycji to nie taka, która ma dużo mięśni, tylko taka, która ma dużo tłuszczu! Krowy w słabej kondycji bywają bardzo chude, wręcz „skóra i kości”, ale zdarzają się też krowy bardzo tłuste, „okrąglutkie jak pączek w maśle”.
Statystyczny Polak zjada około 30 kilogramów mięsa drobiowego rocznie, czym przodujemy w całej UE. Decydujemy się na mięso dobrej jakości, certyfikowane i z pewnego źródła. Nabywając produkty oznaczone Znakiem Jakości Diamond XPC „Bezpieczne z Natury”, minimalizujemy również ryzyko zakażenia Salmonellą ssp.
Jak sobie radzić z niekorzystną aurą klimatyczną? Co zrobić, żeby, mimo niesprzyjających warunków zewnętrznych, wyprodukować wystarczającą do żywienia zwierząt ilość jakościowo dobrej paszy? Swoje rozwiązania zaprezentowali twórcy programu Krowie na Zdrowie™ dedykowanego dla hodowców bydła mlecznego, firmy Barenbrug, CLAAS, Corteva Agriscience i De Heus.
Resort rolnictwa odniósł się do pisma Pana Europosła Krzysztofa Jurgiela w sprawie kontroli jakości ziaren zbóż, w tym kukurydzy oraz nasion rzepaku i soi, importowanych do Polski z Ukrainy i innych państw trzecich. Kontrole graniczne zbóż z tamtego kierunku nie wykazują znaczących uchybień.
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do ministra rolnictwa w sprawie utworzenia niezależnego laboratorium odwoławczego badającego jakość produktów rolniczych. Rolnicy chcą w tej kwestii uniezależnienia od badań prowadzonych przez podmiot kupujący.
Badanie pokazało, że świadomość polskich konsumentów jest na wysokim poziomie, a sprawdzanie składu produktu nikogo już nie dziwi. Zmiany widać w spożyciu ilości mięsa. Najważniejszym motywem ograniczania jego konsumpcji jest wątpliwość co do jego jakości. Taki pogląd deklaruje 54% badanych.
Ministerstwo rolnictwa poinformował o przyjęciu projektu ustawy zmieniającej dotychczasowe przepisy dotyczące jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Kontrole artykułów mają być dzięki zmianie bardziej efektywne.
Na konferencji prasowej minister rolnictwa przypominał, że przy skali produkcji w naszym kraju, musimy eksportować ok. 80 proc. wołowiny, ok. 60 proc. mięsa drobiowego, 40 proc. mleka i jego przetworów, a także ogromną ilość przetworów owocowo-warzywnych i rzepaku. Skandale związane z jakością polskich produktów są bardzo szkodliwe dla producentów.