Brak pracowników i rozwój sadownictwa na wschodzie Europy to w tej chwili dwa największe zagrożenia dla polskich hodowców warzyw i owoców. Brak rąk do pracy może doprowadzić do pozostania części owoców na polach.
Prawie pół miliona Ukrainek pracuje w naszym kraju za stawki, które Polacy uważają za śmiesznie niskie.