- Żywność powinniśmy zatem wybierać bardzo starannie - tak Mirek Drewniak podsumował XXIV atestację produktów organizowaną w ramach programu „Doceń polskie”.
Wydarzenie miało miejsce 26 kwietnia br. w Sosnowcu. Do certyfikacji przystąpiło 75 wytwórców z całej Polski. Jury oceniło w sumie ponad 200
różnorodnych wyrobów spożywczych. XXIV atestacja produktów spożywczych. Do certyfikacji zgłoszono wyroby z oferty 75 polskich firm Począwszy od 2011 roku specjaliści z branży spożywczej spotykają się co kwartał i oceniają artykuły spożywcze polskich firm. Celem prac Loży
Ekspertów jest wyłonienie produktów wysokiej jakości, zasługujących na zdobycie znaku „Doceń polskie”. Jury przyznaje punkty (od 1 do 10) za smak, wygląd i stosunek jakości do ceny. Każdy produkt jest sprawdzany indywidualnie przez wszystkich
członków Loży Ekspertów. Certyfikatem promocyjnym honorowane są artykuły z wysokimi notami (potrzebne minimum to 7,5 pkt.), zaś żywność z maksymalną liczbą
punktów jest nagradzana także tytułem TOP PRODUKT. Podczas atestacji zorganizowanej 26 kwietnia br. w Sosnowcu eksperci ocenili ponad 200
propozycji. - Degustacja i ocena tak dużej liczby produktów to pewne wyzwanie, ale nie stanowi kłopotu. Wiedza i doświadczenie umożliwiają nam rzetelne
sprawdzenie wszystkich produktów zakwalifikowanych do certyfikacji - podkreślił Mirek Drewniak, przewodniczący Loży Ekspertów programu
„Doceń polskie”, a zarazem współzałożyciel i członek Fundacji Klubu Szefów Kuchni.
Niedawny audyt był drugim w tym roku, a jednocześnie dwudziestym czwartym w historii Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego
„Doceń polskie”. Honorowy patronat nad wszystkimi dotychczasowymi atestacjami organizowanymi w ramach tego projektu sprawuje Minister
Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Do oceny zawsze zgłaszane są różnorodne artykuły spożywcze, certyfikacje w pewien sposób świadczą więc o kondycji branży.
W trakcie audytu ocenione zostały m.in.: nabiał, wypieki, napoje, słodycze, oleje, mięsa, przetwory i dania gotowe, a także
herbaty ziołowe, półprodukty i wyroby marki własnej jednej z siedzi handlowych.
Jakie wnioski płyną z minionej atestacji produktów? - Cieszy obecność na audycie przetworów z mniej popularnych roślin (np. rokitnika). Atestacja dowiodła jak popularne są oleje tłoczone nie tylko
z rzepaku, ale także z czarnuszki, lnu, czy wiesiołka. Tym razem ocenialiśmy całą gamę tych produktów. Istotne jest, by konsumenci, którzy po nie sięgną potrafili je odpowiednio stosować i znali ich właściwości. To ważne, bo takie wyroby zasługują na to, by w pełni wykorzysta ich potencjał - zaznaczył M. Drewniak. - Sami także jesteśmy konsumentami i choć żywność oceniamy bazując na naszej wiedzy, patrzymy na nie także przez pryzmat kupujących.
Polskie artykuły spożywcze prezentują wysoką jakość, możemy być dumni m.in. z nabiału, mięs rodzimych producentów oraz tłoczonych soków
owocowych - wyliczyła Celina Nierodkiewicz, która także zasiada w Loży Ekspertów programu „Doceń polskie”. To budujące, że inicjatywa propagu-
jąca polskie produkty realizowana od tylu lat i wciąż cieszy się zainteresowaniem producentów. Rodzime artykuły spożywcze należy promować
- dodała Celina Nierodkiewicz. Wiesław Bober zwraca uwagę na rosnące zainteresowanie konsumentów tradycyjnymi produktami, które od lat gościły w naszej kuchni.
- Dobrze, że produkty takie jak syrop z hibiskusa, czy konfitura z płatków róży, które ocenialiśmy są obecne na rynku. Trzeba podkreślić, że do certyfikacji zgłaszane są nie tylko wyroby adresowane do konsumentów, ale także do sektora branży Horeca, takie jak
drób bez kości ze skórą - mówił Wiesław Bober (Executive Chef Fabryki Wełny Hotel & SPA w Pabianicach, fundator i członek Fundacji Klubu
Szefów Kuchni). Jego autorska restauracja Wzorcownia zdobyła niedawno tytuł Najlepszej Restauracji Hotelowej roku 2017 w Polsce. Do kwietniowej certyfikacji przystąpiło w sumie 75 wytwórców żywności. Firmy te reprezentowały cały kraj, wszystkie 16 województw. Najsilniej
„reprezentowane” były województwa małopolskie i mazowieckie (w każdym z nich swoje siedziby ma po 14 wytwórców). Rekordzista zgłosił do
oceny 24 produkty spożywcze. Ponad połowa uczestników kwietniowej atestacji posiada już godło promocyjne „Doceń polskie”; wytwórcy ci ubiegali się o uzyskanie laurów
promocyjnych za kolejne specjały lub starali się o powtórne uhonorowanie nagrodzonych wcześniej produktów. Ponowny udział wyróżnionej wcześ-
niej żywności wynika bezpośrednio z regulaminu programu „Doceń polskie”. Zgodnie z nim, godła jakości są nadawane na 2 lata, po upływie tego
okresu firma zainteresowana dalszym korzystaniem z potencjału znaku promocyjnego może zgłosić wyrób do ponownego sprawdzenia. - Laureaci programu mogą wykorzystywać godło „Doceń polskie” na wszystkich polach eksploatacji, stąd znak jakości jest zamieszczany m.in.
na opakowaniach żywności, materiałach reklamowych, a nawet samochodach firmowych. Poza tym, producenci nagrodzonych wyrobów uzyskują bezpłatny dostęp do pakietu narzędzi promocyjnych, stanowiących wsparcie prowadzonych
przez nich działań marketingowych - zaznaczył Marek Bielski, organizator Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego „Doceń polskie”. Nadchodząca (dwudziesta piąta) atestacja wyrobów spożywczych organizowana w ramach programu „Doceń polskie” odbędzie się w lipcu. Szczegółowych informacji na temat przedsięwzięcia dostarcza strona internetowa http://docenpolskie.pl/
Anna Koza/Adventure Media
Fot: Marek Bielski/Doceń polskie