Dane za pierwsze trzy kwartały 2019 roku są bardzo obiecujące. Polska jest bezpiecznym krajem do zwiedzania, co potwierdzają dane GUS. Przez pierwsze 9 miesięcy Polskę odwiedził 16,3 mln turystów. Według prognoz za 12 miesięcy ostatni rok był rekordowym pod względem liczby turystów odwiedzających nasz kraj.
— Szczególnie cieszy stabilny wzrost turystów z krajów Unii Europejskiej, głównie z UE15. Stamtąd przyjeżdża bowiem do Polski blisko 57% wszystkich zagranicznych turystów. W 2019 roku zanotowaliśmy wzrost na poziomie 5,3 % co oznacza, że z tych 15 państw przyjechało do Polski przez 9 miesięcy ponad 460 tys. turystów więcej — mówi sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Andrzej Gut-Mostowy.
Pod względem dynamiki wzrostu na pierwszym miejscu znajdują się Finlandia (wzrost o 8,6%) i Wielka Brytania (wzrost o 8,5%). Natomiast szczególne cieszy wzrost z największego rynku tj. z Niemiec – 5%, co przełożyło się na ponad ćwierć miliona nowych turystów z tego kraju. Najbardziej optymistyczne są jednak dane dotyczące wzrostów na ważnych rynkach zamorskich (USA - 6,4%, Kanada - 10,2%, Korea Południowa - 67,3%, Japonia - 7,5%, Australia - 11,8%).
— Wzrosty na dalekich rynkach są m.in. związane z dynamicznym rozwojem siatki połączeń lotniczych przez PLL LOT. Są to dla nas bardzo ważni turyści, gdyż ich średni ich pobyt wynosi więcej niż 16 dni i w tym czasie zostawiają oni w Polsce ponad 5500zł na osobę. Polska Organizacja Turystyczna jest aktywna na wszystkich tych rynkach, poza Australią. Warto zwrócić też uwagę na ponad 11% wzrost liczby turystów z Chin i stabilizację na rynku izraelskim, z którego mimo mniejszej liczby lotów przyjechało prawie tyle samo turystów co w 2018 roku — dodał prezes POT Robert Andrzejczyk.