Do 2030 roku Unia Europejska zakłada wzrost powierzchni upraw ekologicznych do 25%. Tymczasem w Polsce wynosi ona obecnie mniej niż 4%. Uwzględniając wszystkie kraje UE, w latach 2012-2021 to nasz kraj najbardziej zmniejszył powierzchnię upraw ekologicznych.
Nie daj się nabić w marketingową „eko” butelkę!. „Zdrową żywność”, produkty „eko”, „bio” i „organic” znajdziemy już nie tylko w sklepach wielkopowierzchniowych czy internetowych, ale także u osiedlowych sprzedawców, w kioskach, na spożywczych bazarach czy stacjach benzynowych. Ale czy wszystko, co kryje się pod tymi nazwami, naprawdę jest ekologiczne?
Polska znajduje się w drugiej dziesiątce w Europie pod względem wielkości sprzedaży produktów bio. Szansą na dalszy rozwój krajowego rynku żywności eko może być pokolenie osób urodzonych po 1995 r. (generacja Z), dla których sposób wytwarzania produktów i troska o planetę są wysoko w hierarchii wartości.
Największymi wytwórcami eko produktów rolnych są południowe kraje Europy – łącznie mają prawie 45% wszystkich upraw organicznych w UE. Polska ma wielki potencjał zarówno na wzrost produkcji żywności ekologicznej, jak i na wzrost eko konsumpcji. Możliwości te zostają wciąż niewykorzystane.
Najwyższa Izba Kontroli wskazuje, że Polska ma potencjał, by stać się dużym graczem na rynku żywności ekologicznej. W kraju obserwujemy jednak odwrotną sytuację.