Ostatnio wypuszczone kuropatwy (Perdix perdix) wsiedlono w pobliżu śródpolnych zadrzewień i zakrzewionych miedz. To właśnie brak tego typu polnych oaz zieleni, przyczynił się do spadku liczebności tych małych osiadłych ptaków.
Wypuszczenie kuropatw to nie wszystko
Uwolnienie ptaków jest tylko jednym z etapów realizacji projektu, którego celem jest poprawa warunków ich bytowania. Leśnicy zasadzą także drzewka niskopienne oraz krzewy w remizach i zadrzewieniach śródpolnych. Kolejnym elementem jest zakupienie karmy, która zostanie wyłożona przez pracowników PZŁ. Planuje się także budowę budek i podsypów oraz redukcję drapieżników, głównie lisów.
Co wpływa na liczebność gatunku
Znaczący wpływ na liczebność kuropatw ma zwiększenie się liczby drapieżników – lisów, jenotów, kun oraz krukowatych.
Do drastycznego załamania się populacji kuropatwy, grożąc nawet jej wyginięciem, przyczyniły się także zmiany w rolnictwie. Od wielu lat zmniejsza się areał śródpolnych enklaw roślinności krzewiastej i zarośniętych nieużytków, w których te ptaki gniazdują.
Negatywny wpływ na liczebność ptaków ma również chemizacja i mechanizacja rolnictwa. Przy takiej liczbie zagrożeń ochrona czynna i pomoc człowieka, by utrzymać ten piękny gatunek, jest niezbędna.
Dlatego też leśnicy i myśliwi podjęli wspólne działania, by przywrócić kuropatwę do wiejskiego krajobrazu.
Ożywić pola
Program ratowania kuropatwy wraz z programem „Ożywić pola” nadleśnictwo rozpoczęło w 2006 r. Jednak niektóre koła łowieckie z tamtego terenu taką akcję rozpoczęły już znacznie wcześniej, bo pod koniec lat 90. ubiegłego wieku.
Leśnicy podkreślają, że z corocznych inwentaryzacji wynika, że liczebność kuropatwy z biegiem lat rośnie. - To napawa optymizmem i mobilizuje nas do kontynuacji programu – mówią.
Tegoroczne działania w kierunku odnowienia ich populacji były współfinansowane przez Starostwa Powiatowe w Poznaniu i Kościanie, Urząd Miasta i Gminy Dopiewo oraz Kościan, Gminę Brodnica a także Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu.
Prace związane ze zwiększeniem populacji kuropatwy prowadzą również inne nadleśnictwa z różnych regionów Polski, np. Łochów, Świebodzin, Poddębice czy Kolumna.
Polowanie na kuropatwy
Wprawdzie kuropatwy nadal znajdują się na liście gatunków łownych, ale w wielu regionach polowanie na te ptaki jest zakazane. Tak też jest w Nadleśnictwie Konstantynowo oraz całym okręgu poznańskim.
Źródło: lasy.gov