Podsumowanie sezonu w ulu włączonym do projektu „Pszczoły wracają do lasu”

02 listopad 2018
(0 Głosów)
Autor 
W projekcie bierze udział ponad 100 innych uli pomiarowych ulokowanych na terenie Lasów Państwowych w całej Polsce Fot. Lasy.gov

Leśniczy i pszczelarz Jacek Gardecki z Nadleśnictwa Złotów podsumowali tegoroczny sezon w ulu, który został włączony do projektu „Pszczoły wracają do lasu”, realizowanego przez Lasy Państwowe.

Obecnie pszczoły z Nadleśnictwa Złotów są już po sezonie, zostały podkarmione na okres zimowy, a ul został odpowiednio docieplony i zabezpieczony przed wilgocią.

Nadal będą prowadzone pomiary w ramach projektu, żeby ustalić jak w poszczególnych miesiącach jesiennych i zimowych pszczoły będą korzystały z zapasu pokarmu (zależność od temperatury zewnętrznej itp.). Każdy sezon jest inny, a to za sprawą przebiegu pogody, czyli aktywności słonecznej.

 

Intensywna praca pszczół w lasach

Aktywność pszczół trwa ok. cztery miesiące w roku. Start rodziny pszczelej to przełom marca/kwietnia, a ustanie pożytków w przeciętnej lokalizacji to już przełom lipiec/sierpień.

Przeważnie początkiem sezonu jest czas kwitnienia leszczyny, która jako pierwsza dostarcza pyłek, czyli białko na intensywny wzrost rodziny, koniec pożytków to ewentualnie koniec kwitnienia wrzosu.

Tegoroczny sezon dla pszczół w Nadleśnictwie Złotów rozpoczął się dosyć wcześnie, gdyż owady z ula pomiarowego pracują intensywnie już od 1 kwietnia. Do szybszego niż zwykle rozwoju przyczyniły się korzystne warunki temperaturowe.

Był on również skomasowany, ponieważ w zbliżonym czasie zakwitały rośliny, których kwitnienie w poprzednich latach było oddzielone przedziałami czasowymi (rzepak, akacja, malina). To też przełoży się na uzyskanie czystych miodów odmianowych, gdyż zazębianie się terminów kwitnienia roślin powodowało mieszanie pożytków.

 

Wpływ suszy na dane modelowe

Ograniczona ilość opadów w maju i czerwcu powoduje, że nektar jest bardziej „stężony”, więc pszczoły mają mniej pracy z „odparowaniem” miodu. Na pewno intensywne kwitnienie m.in. robinii akacjowej, rekordowe od 50 lat, zmniejszyły rojliwość pszczół, gdyż cały czas miały więcej pracy.

Lasy Państwowe informują, że w tym roku kwitnienie niemal wszystkich roślin użytecznych dla pszczół było niezakłócane opadami, dlatego modelowe dane będą nieco zniekształcone. Waga pomiarowa wykonywała trzy pomiary ciężaru ula i temperatury na zewnątrz i wewnątrz (o godz. 6.00, 13.00 i 21.00), a także wilgotności zewnętrznej. Liczba pomiarów jest już znaczna i są one uzupełnione kalendarzem zakwitania poszczególnych roślin, których ilość, odległość od ula i znaczenie dla rodziny pszczelej mogły mieć istotne znaczenie.

W prowadzonym codziennie kalendarzu znajdują się obserwacje zawierające zapisy o początku i końcu kwitnienia poszczególnych gatunków roślin, ewentualnych opadach, pracach wykonywanych w ulu z uwzględnieniem zmian wagowych. Pomocna jest tutaj wiedza z botaniki oraz znajomość terenu.

 

Pomiary dla dobra pszczołowatych

W projekcie bierze udział ponad 100 innych uli pomiarowych ulokowanych na terenie Lasów Państwowych w całej Polsce. W ramach prac leśnicy ocenią warunki występowania pszczół w lesie, zasobność pokarmową, braki w siedliskach wpływające na przetrwanie poszczególnych gatunków. Pracują także nad metodami stałego wzbogacania mikrosiedlisk o pożądane dla pszczół gatunki roślin, możliwości wykorzystania przez te owady powierzchni leśnych wyłączonych z produkcji i budowę odpowiednich schronów dla dzikich pszczół.

 

Opracowanie Sabina Pietrek

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…