Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz podała, że zgodnie z doniesieniami Wall Street Journal w ostatnich dniach stycznia do USA ma w tej sprawie przylecieć chiński wicepremier Liu He.
Amerykański drób w Chinach ma poprawić relacje
Dopuszczenie amerykańskiego drobiu do sprzedaży w Chinach ma być częścią planu poprawy stosunków gospodarczych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Obecnie państwa te są w stanie wojny celnej, która szkodzi nie tylko zainteresowanym, ale gospodarce światowej w ogóle. Ewentualne uzgodnienia obustronnych ustępstw, nawet symboliczne, mogą uspokoić inwestorów na świecie oraz doprowadzić do bardziej konstruktywnych działań obu stron.
- Przypomnijmy, że otwarcie Chin na amerykański drób było już niemal przesądzone tuż po objęciu prezydentury przez Donalda Trumpa. Otwarciu rynku przeszkodziło jednak wprowadzenie ceł na chińską stal przez Stany Zjednoczone. Paradoksalnie więc amerykańskiemu drobiarstwu może obecnie pomóc czynnik, który przed dwoma laty doprowadził do zablokowania niemal wynegocjowanej umowy. Amerykański przemysł drobiarski chce sprzedawać do Chin przede wszystkim łapki kurczęce oraz skrzydełka i nogi- komentuje KIPDiP.