Dobre perspektywy dla światowego rynku gęsi i kaczek

03 październik 2019
(0 Głosów)
Autor 
W perspektywie siedmiu lat rynek ten ma notować dalszy wzrost z uwagi na zwiększenie popytu w krajach azjatyckich

Według danych Index Box, wartość przychodów światowego rynku kaczek i gęsi w 2018 roku osiągnęła poziom 19 mld dolarów. Co podtrzymuje rosnący trend. Polska zajmuje czwarte miejsce na liście eksporterów.  

Podany  wskaźnik dotyczy całkowitych przychodów osiągniętych przez producentów i importerów, w które nie wliczono kosztów logistyki, marketingu i marży detalicznej.

- Analitycy przewidują, że w perspektywie siedmiu lat rynek ten ma notować dalszy wzrost z uwagi na zwiększenie popytu w krajach azjatyckich. Roczną stopę wzrostu do roku 2025 szacuje się na 1,6 proc., co finalnie doprowadzi do zwiększenia wolumenu produkcji do 8 mln ton - informuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.

 

Chiny największym konsumentem jabłek
Najwyższe spożycie mięsa  gęsiego i kaczego występuje w Chinach – w 2018 roku sprzedano na rynku chińskim 5,5 mln ton mięsa, co stanowi 76 proc. światowej konsumpcji.  Azjatycki region pozostaje niedościgniony w popycie na ten rodzaj produktów, bowiem we  Francji zajmującej drugą pozycję w rankingach konsumpcji zużycie wyniosło 203 tys. ton. Nieco mniej spożywa się w Birmie (174 tys. ton).

Optymistycznie dla Polski wygląda globalne zestawienie  największych eksporterów. Polska zajmuje czwartą pozycję na liście największych eksporterów po Węgrach, Hongkongu i Francji. Za nami znaleźli się Chińczycy. Niemcy, które są głównym kierunkiem zbytu dla polskiego mięsa gęsi i kaczek pozostają  największym światowym importerem.

- Już od dłuższego czasu raportujemy o wysokiej dynamice wzrostu sprzedaży eksportowej mięsa kaczego z Polski. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, w 2018 roku eksport kolejny rok z rzędu zanotował wzrost, ale roczna dynamika nie była już tak wysoka jak w dwóch poprzednich latach. W sumie na rynki zagraniczne przedsiębiorcy wysłali 20,4 tys. ton mięsa o wartości 47 mln euro, czyli o siedem  procent więcej r/r. Nie były to tak duże zwyżki jak w dwóch poprzednich latach, gdzie dynamika roczna  osiągała wartość plus  18 proc. Rok 2019 można nazwać kolejnym „rokiem kaczki”. Od stycznia do maja 2019  roku eksport mięsa kaczego z Polski był o 23 proc. wyższy i wyniósł w sumie 10,4 tys. ton. Pierwszy kwartał nie należał  do najlepszych, ale od kwietnia rozpoczęło się bicie  rekordów. W kwietniu tego roku  wysyłki na eksport zwiększyły się o 35 proc. r/r (2,0 tys. ton). Największym konsumentem polskich kaczek są Niemcy. Rynek ten pochłania około 50 proc. mięsa kaczego, które wyjeżdża z Polski (10,2 tys. ton w 2018 roku). W grupie kluczowych  kontrahentów sprowadzających kaczki z Polski należy wymienić Hongkong (drugiego światowego eksportera). W 2018 roku wysyłki do tego regionu wzrosły aż o 52 procent r/r. Na rynku azjatyckim popularnością cieszyły się: skrzydła, nogi, wątróbki i inne podroby - dodała KIPDiP.

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…