Jak podaje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz brytyjscy producenci jaj reprezentowani przez Marka Williamsa, wyrazili swoje obawy dotyczące jednego z wariantów Brexitu, który ma polegać na niemal pełnym otwarciu rynku wewnętrznego. Ich zdaniem taki rozwój wypadków doprowadzi do poważnych kłopotów lokalnych hodowców. Williams uważa, że nierozważny Brexit może spowodować niekontrolowany wzrost importu jaj do Wielkiej Brytanii z Ukrainy, z Indii oraz z Argentyny. Jego zdaniem taki obrót sprawy zaszkodzi nie tylko producentom, ale także konsumentom, który otrzymają towar istotnie gorszej jakości.
Nowe niepokoje w sektorze drobiarskim podszyte są obawami o to, że politycy chcąc zapobiec brakom towaru na brytyjskim rynku wewnętrznym, a tym samym wzrostowi cen pójdą na ustępstwa wobec innych państw w ewentualnych umowach handlowych.