Już ponad tydzień temu można było zaobserwować nad Bieszczadami przelot żurawi. Klucze liczące od kilkunastu do nawet 300 osobników wracających z zimowisk w północnej Afryce można było usłyszeć i zobaczyć w okolicach Cisnej, Baligrodu i Zatwarnicy – powiedział PAP w czwartek ornitolog dr Marian Stój.
Pierwsze bociany wróciły do Polski
Z kolei w ubiegłą środę pojawiły się w powiecie jasielskim pierwsze bociany białe. Stojącego na gnieździe ptaka zobaczyć można było w Kątach koło Nowego Żmigrodu, a przelatującego zaobserwowano w Wyszowatce w gminie Krempna w Beskidzie Niskim – zauważył dr Stój.
Pierwsze bociany na Podkarpacie zazwyczaj przylatują najwcześniej na św. Józefa, czyli 19 marca. Tej wiosny swój zwyczajowy przylot wyprzedziły o jeden dzień. Najczęściej pojawiają jednak ok. 25 - 26 marca. Natomiast 1 kwietnia większość gniazd jest już zasiedlona – dodał przyrodnik.
Bociani przelot trwał aż sześć tygodni
Bociany, które w czasie zimowania w Afryce żyją w stadach, w podróż powrotną wyruszyły w pierwszej połowie lutego. Ich przelot trwa ok. sześciu tygodni. Z kolei żurawie zimę spędziły na południu Europy lub w Afryce Północnej.
Źródło: Nauka w Polsce PAP