Nie od dzisiaj wiadomo, że Gruzja to kraj barwny, egzotyczny i pełen atrakcji. To imponujące ośrodki narciarskie dorównujące tym w Alpach, i tętniące życiem Batumi, gdzie zabawa jest równie gorąca jak na Ibizie. To połączenie Europy z Azją, gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością.
Produkcja mleka w Gruzji
Gruzja to także kraj, który słynie z produkcji mlecznej. Wydawać by się mogło, że ze względu na częste upały warunki nie sprzyjają hodowli, jednak nic bardziej mylnego! Wg. FAO hodowla bydła mlecznego w tym kraju staje się coraz bardziej produktywna i zyskowna. Aż dwukrotnie w latach 2015-2018 wzrosła w Gruzji produkcja wysokiej jakości mleka. Kraj ten, ma wszystkie warunki do hodowli bydła mlecznego, a popyt na mleko, ser i inne produkty mleczne stale rośnie!
Jak podaje Gruzińska Federacja Rolna, prawie 56% produkcji rolnej w tym kraju pochodzi z hodowli zwierząt gospodarskich, z czego w przeważającej części – bydła. Produkcja sięga tutaj aż 500 mln ton mleka rocznie! Ze względu na gorący klimat i położenie geograficzne, hodowla bydła koncentruje się głównie w takich regionach, jak: Samegrelo i Zemo Svaneti (19,8%), Imereti (17,8%), Kvemo Kartli (15,5%) oraz Samcche Jawakheti (12,1%).
Gruzińska farma mleczna
Grupa, która wybrała się z firmą InConventus Group na wyjazd studyjny do Gruzji, miała szansę zwiedzić gospodarstwo biologiczne położone w miejscowości Sighnaghi, w którym hodowane jest bydło mleczne rasy holsztyno-fryzyjskiej. Biofarma, posiada w swojej hodowli 220 sztuk bydła, z czego 135 to bydło mleczne.
Na co zwracali uwagę polscy uczestnicy wyjazdu?
Pan Jarosław, prowadzący rodzinne gospodarstwo w woj. mazowieckim powiedział nam, że „obserwując to gospodarstwo, widać przede wszystkim, iż koszty inwestycyjne zostały tu znacznie pomniejszone. Gospodarstwo, zbudowane jest w sposób wyjątkowy! Możemy zobaczyć tutaj wyłącznie stalowe wiaty, czego efektem jest minimalny koszt budowy. Niewątpliwym plusem takiego rozwiązania jest to, że zwierzęta mają stały dostęp do świeżego powietrza”.
Żywienie krów
Polską grupę zainteresował także tutejszy sposób żywienia krów. W 90 % pasze dla bydła zawierały w sobie biokiszonki z dodatkiem gruzińskiego owsa, kukurydzy, pszenicy, serwatki sojowej oraz witaminy wapniowej. W związku z niezwykłą popularnością tradycyjnych serów w tym kraju, biofarma posiadała w swojej ofercie aż 7 ich rodzajów, z których część produkowana była tylko i wyłącznie na gospodarstwie w Sighnaghi.
Edukacja poprzez praktykę
Dlaczego z perspektywy polskiego producenta mleka warto jest zwiedzać i obserwować zagraniczne gospodarstwa?
Tego typu wyjazdy szkolą, dają do myślenia, podkreślają to, co jest u nas dobre. Z roku na rok widzimy, że lato w naszym kraju staje się coraz bardziej suche i gorące. W Gruzji, hodowcy bydła spotykają się z tym problemem przez większą część roku. To właśnie dlatego, wizyta w kraju o tak odmiennym klimacie, gdzie (tak jak w Polsce) hodowane jest bydło mleczne, może stać się źródłem wielu inspirujących rozwiązań.