Jeśli sprawdzą się prognozy Izby i w ostatnim kwartale tego roku sytuacja w drobiarstwie ulegnie dalszemu pogorszeniu. Szacuje się, że spadki w eksporcie mięsa drobiowego mogą sięgnąć nawet 1,5 miliarda złotych. Jako główny powód pogarszających się wyników branży produkcji mięsa drobiowego analitycy KIPDiP wymieniają pandemię COVID-19, która doprowadziła do spadku zamówień z sektora hotelarsko-restauracyjnego, gdzie przede wszystkim trafia polski drób wysyłany zagranicę.

- Ktoś słabo zorientowany mógłby powiedzieć, że pandemia koronawirusa wyrządziła polskiemu drobiarstwu jedynie nieznaczne szkody. Liczony w tonach eksport mięsa drobiowego spadł bowiem od stycznia do lipca tylko o 3,7 procent. Jeśli jednak na wywóz zagraniczny spojrzymy od strony wartościowej to okaże się, że ubytek wynosi ponad 10 procent. Prawdziwy dramat widać jednak przy porównaniu tegorocznych i zeszłorocznych przychodów ze sprzedaży zagranicznej. Do przedsiębiorstw drobiarskich trafiło aż o prawie 151 milionów euro mniej. Ta dziura wynika z mniejszej sprzedaży oraz – co gorsze – z drastycznego obniżenia marży sprzedażowych – wyjaśnia Katarzyna Gawrońska, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz. Zdaniem Gawrońskiej polskie drobiarstwo charakteryzuje się bardzo dużym stopniem inercji. Oznacza to, że ten sektor gospodarki ma bardzo ograniczoną zdolność do przystosowywania się do zmieniających się warunków i – na przykład – ograniczania produkcji w sytuacji kurczącego się popytu. – Straty w eksporcie w sposób perfekcyjny pokazują dominującą obecnie w polskim drobiarstwie strategię. Polega ona na utrzymywaniu wysokiej produkcji, co powoduje, że jedyna możliwość skutecznej sprzedaży to istotna obniżka cen. Boimy się, że to podejście będzie działało tylko krótkookresowo.  Na dłuższą metę skutki takiego postępowania mogą być opłakane – komentuje Katarzyna Gawrońska.

Z danych Izby wynika, że w okresie od stycznia do końca lipca tego roku Polska sprzedała na rynki zagraniczne mięso drobiowe o wartości  1 mld 346 mln euro. Rok wcześniej suma ta wynosiła 1 mld 496 mln euro. Masa sprzedanego do innych krajów drobiu została podliczona po lipcu 2020 na 822 tys. ton. Różnica w wolumenie wywiezionego z naszego kraju towaru między obecnym a poprzednim rokiem wynosiła po lipcu – na korzyść 2019 roku - niespełna 32 tys. ton.

Oprac. Sabina Pietrek, źródło: KIPDiP