Na liście krajów, które potwierdziły wystąpienie HPAI znajdują się: Rosja, Kazachstan, Izrael, Wietnam, Korea Południowa, Japonia Holandia oraz Niemcy. Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz poinformowała, że wirus „dotarł” na holenderską fermę drobiu zaledwie kilka dni po tym, jak znaleziono w Holandii martwe łabędzie, u których potwierdzono HPAI podtypu H5N8. Ferma zlokalizowana jest w środkowej Holandii - w mieście Altforst.
W Japonii wirus grypy ptaków został wykryty w odchodach dzikich kaczek w prefekturze Hyogo i jest to pierwszy przypadek potwierdzony od kwietnia 2018 roku. W połowie października pojawiły się szacunki, że w Kazachstanie straty drobiu już wynoszą około jednego miliona sztuk kurczaków, kaczek i gęsi. Zakaz importu z Kazachstanu wprowadził Kuwejt i Oman.
Czytaj również>> Apel do hodowców drobiu w sprawie grypy ptaków
Wirus za zachodnią granicą
Niepokojące wieści docierają do nas także z Niemiec. Ministerstwo polityki żywnościowej i rolnictwa Niemiec poinformowało w ostatnich dniach, że wirus grypy ptaków został wykryty u dzikiego ptactwa w trzech krajach związkowych: Hamburgu, Meklemburgia-Pomorze Przednie, Szlezwik-Holsztyn. Potwierdzone podtypy wirusa grypy ptaków to H5N8 i H5N5. Holandia jest jednym z największych producentów mięsa drobiowego i jaj w UE oraz kluczowym eksporterem tych produktów wewnątrz Unii Europejskiej oraz na rynki państw trzecich.
KIPDiP przewiduje, że w krótkim terminie należy się spodziewać utrudnień w kontaktach handlowych z producentami z terenu wysokiego ryzyka w Holandii. Jeśli sytuacja epizootyczna w Holandii będzie się dalej pogarszać, to z uwagi na mocną pozycję Holendrów w produkcji i eksporcie drobiu i jaj, możemy niebawem mieć do czynienia z istotnymi perturbacjami w podaży i handlu zagranicznym produktami drobiarskimi zarówno na terenie UE jak i w wymianie handlowej z krajami trzecimi.
Oprac. Sabina Pietrek, źródło: KIPDIP