Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz poinformowała, że w pierwszym półroczu 2017 r. przedsiębiorcy z UE zrealizowali wysyłki jaj wylęgowych o łącznej ilości 785 mln sztuk, co oznacza 7% wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Zasadniczym towarem eksportowym były jaja wylęgowe kurze (98%). Pozostałe ilości obejmowały sprzedaż jaj indyczych lub gęsich, głównie do Rosji. Wzrost eksportu dotyczył obu grup produktów.
W eksporcie przodują Holandia, Belgia i Niemcy. Kraje te odpowiadają za 60% unijnego wywozu. W dalszej kolejności najwyższą sprzedaż poza wspólny rynek, odnotowali eksporterzy z: Czech, Portugalii, Hiszpanii, Francji i Polski. Tylko Czesi i Hiszpanie zanotowali ujemny wynik sprzedażowy, pozostałe kraje wzrost w porównaniu do 2016 r. Warto zauważyć, że obecnie Polska jest ósmym największym eksporterem jaj wylęgowych z całej Unii Europejskiej. W przeciągu siedmiu miesięcy 2017 r. wysłaliśmy do państw trzecich 35,5 mln jaj wylęgowych kurzych, co stanowi wzrost o 23 mln w stosunku do ubiegłego roku.
Wzrost sprzedaż odnotowała również Francja, zwiększając eksport jaj wylęgowych obu kategorii. W strukturze francuskiego eksportu dominują jaja kurze, jednak 26% to jaja indycze lub gęsie. Francuskie podmioty w 70% pokrywają zapotrzebowanie importowe na jaja indycze i gęsie ze Wspólnoty.
Największe zapotrzebowanie na jaja zapłodnione do inkubacji występuje ze strony Rosji, Iraku, Libii i Ukrainy. Na rynki te trafiło w tym roku ponad 70% całego unijnego wywozu. Przy czym, sprzedaż na rynku rosyjskim i ukraińskim zmniejszyła się porównując r/r odpowiednio o: 9% i 11%. Odmienne relacje obserwujemy w handlu z Irakiem, gdzie występuje wysoka dynamika wzrostu sprzedaży w ostatnich latach. Jaja wylęgowe pochodzące z krajów unijnych cieszą się również rosnącym zainteresowaniem w wielu innych krajach: Szwajcarii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Turcji, Izraelu czy Omanie.