W 14 klęskowych nadleśnictwach toruńskiej dyrekcji Lasów Państwowych (Bydgoszcz, Czersk, Gołąbki, Przymuszewo, Różanna, Runowo, Rytel, Solec Kujawski, Szubin, Tuchola, Zamrzenica, Żołędowo, Lutówko i Woziwoda) pracuje ponad 100 zakładów usług leśnych.
Ponieważ wciąż istnieje duże zagrożenie wynikające z pracy w terenie, gdzie są złomy i wywroty, pozyskanie odbywa się głównie maszynowo. Obecnie ścinki, przerzynki i okrzesywania dokonuje 18 skiderów, 107 harwesterów, wspieranych przez 114 forwarderów, 193 ciągniki i przyczepy samozaładowcze, a także inny sprzęt.
Dziesięć nadleśnictw podzieliło teren leśnictw na sektory. Ponadto, aby usprawnić prace porządkowe, służbę leśną wspiera dodatkowa obsada, m.in. 50 podleśniczych. Praca odbywa się również w soboty. Do końca stycznia tego roku nadleśnictwa klęskowe pozyskały 1 766 951 m sześc. surowca.
Trwają również prace przystosowujące drogi leśne do znaczących obciążeń związanych z wywozem tysięcy metrów sześciennych surowca. Ma to szczególne znaczenie w warunkach tegorocznej, obfitej w opady aury.
Już jesienią 2017 r. rozpoczęto także prace związane z zakładaniem dużej liczby upraw leśnych. To właśnie tam będą hodowane sadzonki drzew, które w przyszłości posłużą do odnowienia zniszczonych lasów. Mimo słabego urodzaju zebrano, a dodatkowo kupiono nasiona drzew liściastych ciężkonasiennych. Łącznie kupiono 190 ton nasion, w tym dębu szypułkowego – 143 tony, dębu bezszypułkowego – 44 tony i buka zwyczajnego – 3 tony. Aktualnie trwa pozyskanie szyszek drzew iglastych, w tym przede wszystkim sosny zwyczajnej. Łączna masa nasion tego gatunku, niezbędna do odnowienia powierzchni po wiatrołomach, została wstępnie określona na ok. 2 tony.