Firma PepsiCo od wielu lat rozwija „Program Rolnictwa Zrównoważonego”, którego elementem jest pozyskiwanie surowców rolnych wyłącznie ze źródeł zrównoważonych.
W Polsce PepsiCo współpracuje na stałe z 80 gospodarstwami dostarczającymi ziemniaki produkowane w 100% w sposób zrównoważony na łącznym obszarze 5 800 hektarów. Od 2019 r. dostawcy ziemniaków PepsiCo w Polsce przechodzą regularne audyty potwierdzające przestrzeganie zasad rolnictwa zrównoważonego oraz stosowanie rolniczych praktyk regeneracyjnych. Łącznie na całym świecie PepsiCo pozyskuje surowce rolne w 60 krajach dając zatrudnienie ponad 100 tys. osób w całym łańcuchu dostaw.
„Rolnictwo stanowi podstawę systemu żywnościowego, jednak w ciągu minionego stulecia konwencjonalne praktyki rolnicze przyczyniły się do znacznej degradacji i zanieczyszczenia gleb, wody, powietrza, a także fragmentacji siedlisk. Odpowiedzią na te wyzwania są zrównoważone praktyki rolne, które przyczyniają się do odbudowy ekosystemów, a jednocześnie zapewniają odporność systemu żywnościowego i gwarantują stały rozwój społeczności rolniczych − mówi Krzysztof Stańkowski, kierownik działu Agro z PepsiCo Poland.
Prowadzenie upraw rolnych odpowiada za zużycie około 70% światowych zasobów wody pitnej oraz za około jedną czwartą globalnej emisji gazów cieplarnianych. Rolnictwo przyczynia się też do wycinki lasów, powstawania zagrożeń dla bioróżnorodności, a także zanieczyszczeń ziemi i wody. Odpowiedzią na te wyzwania jest program „Pozytywne Rolnictwo” PepsiCo, którego elementami są: inwestycje, innowacje i ścisła współpraca z partnerami z sektora produkcji rolnej, a także rozszerzanie upraw ograniczających degradację gleb i stałe zwiększanie udziału energii elektrycznej pochodzącej z paneli słonecznych. Dzięki tym działaniom firma planuje zmniejszenie do końca 2030 r. emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 3 mln ton.
„Stosowanie praktyk rolnictwa zrównoważonego istotnie przyczynia się do łagodzenia zmian klimatu przy jednoczesnym zachowaniu opłacalności i bezpieczeństwa produkcji rolnej. To szczególnie ważne w sytuacji, w której musimy mierzyć się z nie tylko z wyzwaniami środowiskowymi, ale także brać pod uwagę sytuację ekonomiczną i skutki społeczne jakie wiążą się ze zmianami modelu funkcjonowania rynku rolno-spożywczego.”− mówi Małgorzata Bojańczyk, Dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Rolnictwa Zrównoważonego „ASAP”.