W tym roku firma Bayer zaprezentowała w warmińskich Paluzach, na ponad 40 poletkach doświadczalnych, w warunkach terenowych, nie laboratoryjnych, różne metody zwalczania miotły zbożowej odpornej na herbicydy z grupy inhibitorów ALS. To jedyna taka plantacja w Polsce, gdzie na powierzchni 3 hektarów, w jednej lokalizacji można porównać uprawę gleby metodą tradycyjną czy bezorkową, jak skuteczne w walce z odpornością są zabiegi zmianowania upraw oraz dobór i rotację herbicydów o różnych mechanizmach działania.

Efektywne wyeliminowanie chwastów z pszenicy ozimej zależy od dwóch czynników: optymalnego doboru preparatów herbicydowych oraz momentu ich aplikacji. Z praktyki wynika, że najskuteczniejsze są jesienne zabiegi powschodowe – i to właśnie one są najczęściej rekomendowanym rozwiązaniem.

Dojrzewanie rzepaku ozimego na całej powierzchni pola jest bardzo często nierównomierne. Na silne zróżnicowanie w tempie zasychania roślin rzepaku ozimego na plantacji decydujący wpływ ma zróżnicowanie glebowe – na „gorszych kawałkach” rzepak dojrzewa i zasycha szybciej, natomiast na „lepszych” dłużej utrzymuje zieloną barwę. Różnice w szybkości dojrzewania można zaobserwować również pomiędzy łuszczynami na pędzie głównym i pędach bocznych, głębiej umieszczonymi w łanie. Na szybkość dojrzewania mają również wpływ nierówności terenu.

Wybierając konkretny środek ochrony roślin warto zapoznać się z opiniami ekspertów i wynikami badań. Okazuje się, że nawet w przypadku znanej substancji aktywnej zmieniona formulacja może wpłynąć na większą skuteczność preparatu.

Na górnym Śląsku w Chechle, w gospodarstwie Państwa Sładków można było zobaczyć jak działają preparaty firmy Bayer. Koncern od dwóch lat prowadzi tam Centrum Doradztwa Technicznego (CDT) na glebach  trzeciej i czwartej klasy bonitacyjnej, jednak zdarzają się też słabsze - klasy piątej.