Celem firmy Manitou w 2015r. jest pokazanie, że można mieć więcej możliwości w najniższej cenie. Dotyczy to zarówno nowych jak i starszych modeli podnośników. W grę wchodzi przede wszystkim obniżenie kosztów eksploatacji poprzez redukcję zużycia paliwa. W nowych modelach nawet do 20 procent, dzięki czemu żywotność maszyny przekroczy 20 tys. motogodzin.
Do dużych farm hodowlanych firma szczególnie poleca podnośnik MLT1040, którego maksymalna wysokość podnoszenia to 10 m. Do podobnych zadań służy MLT960, który w łatwy sposób pozwala wybrać jeden z czterech trybów pracy kół. Jest dostępny w trzech modułach wyposażenia: Classic, Premium, Elite.
Natomiast model MT932 EASY posiada 9m zakres podnoszenia i maksymalne obciążenie 3,2 t.
W serii mniejszych podnośników rolniczych nowością jest MMLT732 z głowicą o zwiększonym kącie obrotu, wentylatorem zwrotnym do chłodnic, pompą zębatą 104 l/min., joystickiem JSM i silnikiem Deutz w normie STAGE 3B bez filtrów DPF lub ADD Blue. Według producenta zastosowano tu skrzynie mechaniczne o największym uciągu na rynku. Poziom komfortu kabiny jest tu znacznie wyższy. W bardzo pozytywnych słowach o modelu MLT732., który uzyskał homologacje na rolnicze osprzęty wyraża się Wojciech Mańkiewicz, mówiąc – Jest to model najlepiej pokazujący naszą dewizę – najwięcej możliwości w najniższej cenie. Maksymalny ciężar udźwigu do 3,2 t, zaś wysokość podnoszenia to 6,90 m. Manitou poleca jeszcze inne modele z tej najpopularniejszej serii: MT625 EASY i MT732 EASY, czyli do 7m wysokości i ok. 3 ton nośności. W wersjach dla rolników producent oferuje odpowiednie wyposażenie, takie jak np. rolnicze opony czy klimatyzację. Do lżejszych prac rolniczych w ogrodnictwie i warzywnictwie producent poleca model MT625 EASY. Jest to zmodernizowany MT625 znany już dobrze na rynku.
Manitou organizuje również pokazy używanych maszyn, które nadal prawidłowo i bezawaryjnie pracują. Udowadnia w ten sposób użytkownikom, że dzięki odpowiedniemu planowi serwisowemu i regularnym przeglądom, ich koszty i wydatki również spadną.
Manitou standardowo instaluje wyłącznik prądu i montuje hamulce na obu osiach. Firmie szczególnie zależy na bezpieczeństwie pracy, dlatego też maszyny spełniają normę EN 15000 dzięki czemu możliwość niebezpiecznych sytuacji została w najwyższym stopniu opanowana. Wprowadzane na rynek nowe modele Manitou można było zobaczyć na Targach AGROTECH w Kielcach.