Z raportu przygotowanego przez Future Market Insights wynika, iż w 2025 roku rynek biostymulatorów wart będzie 4 miliardy dolarów. Również w Polsce z roku na rok przybywa użytkowników i zwolenników tych preparatów, a krajowi producenci odnotowują w tym segmencie stałe wzrosty sprzedaży. Od kilku lat trwa zamieszanie wokół regulacji prawnych stosowanych dla biostymulatorów i to nie tylko na lokalnym rynku, ale również unijnym. Przejawia się to na przykład brakiem spójności przepisów dotyczących dostosowania się do wymogów prawnych w krajach UE. W Polsce bardzo prosto jest wprowadzić do sprzedaży wyprodukowany za granicą produkt. Z kolei wprowadzanie na wiele zagranicznych rynków polskich preparatów tego typu wymaga rejestracji, na takich samych lub podobnych zasadach, jak przy wprowadzeniu na rynek polski. Niezbędna jest zatem większa kontrola oraz nadzór nad sprowadzanymi do Polski biostymulatorami.
Preparaty bez rejestracji mogą przynieść więcej szkody niż pożytku
W Polsce można nabyć nieznaną liczbę preparatów bez rejestracji. Sposób wprowadzania preparatu do obrotu ma znaczenie dla użytkownika. Należy pamiętać, iż te zarejestrowane są przebadane i przetestowane przez wyspecjalizowane jednostki, a stosowanie produktów sprzedawanych bez rejestracji obarczone jest groźbą nie tylko braku jakiejkolwiek skuteczności, ale także ryzykiem braku bezpieczeństwa ich stosowania. Jako przykład możemy tu podać chociażby preparaty zawierające w swym składzie tytan. Fenomen tego pierwiastka polega na możliwości przyśpieszenia procesu fotosyntezy, poprawy zapylenia i zapłodnienia. Ponadto rośliny łatwiej znoszą stres związany z użyciem herbicydów. Tytan wpływa także na jakość plonu, a wiele doświadczeń potwierdza, że pierwiastek ten istotnie poprawia kondycję roślin, które są bardziej odporne na różne typy stresów, nie tylko te spowodowane użyciem środków ochrony roślin. Jednak przede wszystkim poprawia skuteczność kwitnienia. Oczywiście pierwiastek musi być podany roślinie w formie przyswajalnej.
Na krajowym rynku są jednak dostępne preparaty zawierające związki tytanu nierozpuszczalne w wodzie. Taka forma pierwiastka jest nieprzyswajalna przez rośliny. Sprzedaż tego typu produktów to zwykłe naciąganie klientów i dyskwalifikowanie całej grupy preparatów określanych jako biostymulatory.
Działanie biostymulatorów
Biostymulatory zawierają substancje, związki i/lub mikroorganizmy, poprawiające rozwój roślin, ich żywotność, wydajność oraz jakość. Pozytywnie wpływają na procesy życiowe roślin, stymulują je. Ta ingerencja realizowana jest na każdym z poziomów organizacji biologicznej poprzez organy, tkanki, komórki, procesy fizjologiczne i biochemiczne, czyli zmiany w metabolizmie, aż po zmiany na poziomie molekularnym dotyczące ekspresji genów. Dzięki zastosowaniu biostymulatorów rośliny mogą wykazywać mniejszą podatność na wszelkiego rodzaju stresy, przede wszystkim abiotyczne. Pomagają także roślinom przezwyciężać stresy biotyczne. Na przykład preparaty krzemowe wzmacniają ścianę komórkową roślin, tworząc naturalną barierę dla szkodników i patogenów.
Skuteczność tych preparatów jest udowodniona i wymierna. Z uwagi na panujący chaos na rynku biostymulatorów najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest sięganie po preparaty, które posiadają rejestrację MRiRW w Polsce.
Anna Rogowska