– Wystąpiłem do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o przeanalizowanie aktualnej struktury cen żywności, ze szczególnym uwzględnieniem rynku drobiu, wieprzowiny i warzyw – poinformował minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.
Czytaj również >> COVID-19 szkodzi polskiemu eksportowi żywności. Szansą mogą być rynki pozaunijne
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że nie ma istotnych powodów do znacznego wzrostu cen wymienionych produktów. Mamy dziś do czynienia z bardzo niską ceną energii elektrycznej, bardzo niskimi cenami paliw oraz brakiem wzrostu, a raczej ze spadkiem płac. O tej porze roku wysoki poziom cen np. truskawek nie jest niczym nadzwyczajnym. Minister przestrzega jednak przed porównywaniem cen produktów nieporównywalnych, jak np. ziemniaków i batatów.
– Jeżeli po dokładnej analizie okaże się, że wzrosty cen sa nieuzasadnione to muszą zostać zastosowane odpowiednie kary wobec winnych. Nie wykluczam też, że jeżeli okaże się to konieczne, to zostanie wdrożony przez UOKiK mechanizm wyznaczania ceny maksymalnych – dodał minister.
Oprac. Sabina Pietrek, źródło: MRiRW