Ponad 140 jodeł kaukaskich zapakowanych w siatki transportowe trafiło znów do lasu. Właściciel zapakowanych drzewek pozostawił je w sąsiedztwie drogi leśnej. O zdarzeniu poinformowana została policja, która prowadzi w tej sprawie czynności wyjaśniające.
Zobacz również >> Kłusowali w święta bo nie mieli ciekawszego zajęcia
- Leśnicy podejrzewają, że są to drzewka, których nie udało się sprzedać przed świętami, a sprzedający nie miał pomysłu na ich utylizację i postanowił wyrzucić zbędny towar w lesie. Leśnicy już uprzątnęli choinki z lasu – poinformowała Straż Leśna.
Podjęto już decyzję, że wywiezione z sękocińskiego lasu drzewka trafią m.in. do Warszawskiego ZOO, gdzie posłużą, jako elementy wyposażenia wybiegów małp, ptaków czy dużych drapieżników oraz jako pokarm np. dla żubrów. Część z drzewek ma zostać rozdrobniona i rozsypana na terenie lasu, gdzie ulegnie rozkładowi.