Obchodzony dziś Światowy Dzień Jabłka to najlepszy moment na podsumowanie tego, jaka jest i jak może być polska branża sadownicza. Przełom września i października jest czasem, kiedy dla sadowników kończą się zbiory. Wiedzą ile wyprodukowali jabłek i zaczynają planować proces sprzedaży. Warto pamiętać, że co czwarte jabłko na europejskich stołach pochodzi z Polski.
Analitycy Rabobanku przedstawili bardziej optymistyczne prognozy dla globalnego rynku drobiu w drugiej połowie 2020 roku. Większy optymizm niż do tej pory wynika m.in. ze spowolnienia gospodarczego i dużej zależności rynków od cen. Drób jest tanim źródłem białka.
Sytuacja na rynku trzody chlewnej ciągle nie wróciła do sytuacji sprzed zapaści cenowej. Sytuację w Wielkopolsce dodatkowo komplikują ograniczenia wynikające z dwóch ognisk ASF. Ceny zbytu tuczników z tych stref wynoszą na dzień dzisiejszy około 3,60 zł/kg.
Seminarium „Poultry Africa 2019” zaowocowało publikacją wielu opracowań analitycznych na temat znaczenia rynków afrykańskich dla produkcji drobiu. Wielu specjalistów jest zdania, że to właśnie te rynki są przyszłością dla eksporterów drobiu.
W sezonie 2019/2020 globalne zużycie kukurydzy szacowane przez USDA na 1125 mln ton prawdopodobnie przewyższy zbiory tego ziarna, przewidywane na poziomie 1104mln ton. Przyczyni się to do obniżenia zapasów o 7%,do 303 mln ton.
Październikowa prognoza Komisji Europejskiej przewiduje dalszy wzrost produkcji drobiu oraz trzody chlewnej. Mniej optymistyczne są prognozy dla produkcji wołowiny.
Według danych Index Box, wartość przychodów światowego rynku kaczek i gęsi w 2018 roku osiągnęła poziom 19 mld dolarów. Co podtrzymuje rosnący trend. Polska zajmuje czwarte miejsce na liście eksporterów.
Komisja Europejska uaktualniła krótkoterminową prognozę dla sektora drobiarskiego. Sektor czeka wzrost importu zamiast eksportu.